MŚ: Ćwierćfinały czas zacząć
Hokejowe mistrzostwa świata w Szwajcarii wkraczają w decydującą fazę. Na placy boju pozostało osiem drużyn: Rosja (obrońca tytułu), Kanada, Finlandia, Czechy, Szwecja, USA, Białoruś i Łotwa.
W środę ćwierćfinałowe boje stoczą Rosjanie z Białorusinami (godz. 16.15) i Finowie z Amerykanami (godz. 20.15). Dzień później o awans do półfinału zagrają Kanada z Łotwą (godz. 16.15) i Szwecja z Czechami (godz. 20.15). Zwycięzcy powalczą o medale, a przegrywający odpada z rywalizacji. Emocji więc nie powinno zabraknąć.
Rosja - Białoruś
Faworyta w tym meczu nie jest trudno wskazać. "Sborna", obrońca mistrzowskiego tytułu, nie powinna mieć większych problemów. Rosjanie drogę do 1/4 finału przeszli jak burza. Jedynie Szwedzi postawili im zdecydowany opór i Rosjanie musieli sporo się namęczyć, by odnieść zwycięstwo (po dogrywce). Białoruś to niewygodny rywal, ale kadrowo zdecydowanie słabszy. Jeśli Rosjanie nie zlekceważą rywala, to o zwycięstwo raczej nie muszą się martwić.
Finlandia - USA
Na papierze lepiej wyglądają Finowie. Brązowi medaliści poprzednich MŚ pokazali już w Szwajcarii, że są dobrze przygotowani do turnieju. Zwłaszcza zwycięstwo w grupie F nad Kanadą musi budzić respekt. Amerykanie natomiast do ostatniego meczu drżeli o awans do 1/4 finału. Jankesi jednak znani są z waleczności i zadziorności, a umiejętności też im nie brakuje, dlatego są w stanie sprawić niespodziankę. Jedno jest pewne, Finowie będą musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, by pokonać zespół USA.
Kanada - Łotwa
Kanadyjczycy są uważani za głównego pretendenta do mistrzowskiej korony. Zdaniem wielu ekspertów ekipę spod znaku "Klonowego Liścia" w drodze po złoto może zatrzymać jedynie Rosja. Kanadyjczycy grają szybko, pomysłowo i strzelają dużo goli. Czy Łotwa jest w stanie stawić im czoło? Wydaje się, że nie. Nie ma dwóch zdań, że brak Kanady w półfinale byłby megasensacją.
Szwecja - Czechy
Najciekawsza i najbardziej wyrównana para ćwierćfinałowa. Naprzeciw siebie staną utytułowane drużyny, a więc wielkie widowisko gwarantowane. Być może o tym, która z tych drużyn awansuje do półfinału zadecydują rzuty karne. Zwycięzca tej rywalizacji prawdopodobnie w 1/2 finału zmierzy się z Kanadą.
