Z powodu epidemii koronawirusa obecny sezon został Formuły 1 został opóźniony o przeszło trzy miesiące. Kierowcy powrócą do wyścigów, jednak ich przebieg będzie zupełnie inny niż wcześniej. Główną różnicą jest to, że fani F1 nie będą mogli zobaczyć zmagań kierowców na żywo. Również władze organizacji wprowadziły szczególne zasady bezpieczeństwa: nie będzie ceremonii po wyścigach, a teamy będą musiały zredukować liczbę personelu. - Staramy się przygotować najlepiej, jak będzie to możliwe. Przed nami najtrudniejszy sezon. Myślę, że F1 i my wszyscy poradziliśmy sobie w tych ciężkich czasach i również jesteśmy w stanie zmierzyć się ze wszystkimi zmianami, które nas czekają - stwierdził Lewis Hamilton, cytowany przez "PlanetF1". - Będziemy tęsknić za wami na torze i również nie mogę się doczekać kiedy wreszcie się spotkamy - dodał Anglik, mówiąc o fanach F1.