Rygielska mierzyła się z Walijką Rosie Eccles i zdaniem wszystkich sędziów wygrała dwie pierwsze rundy 10:9. W trzeciej dwóch z pieciu sędziów przyznało zwycięstwo Walijce, ale ostatecznie Polka wygrała 5:0 (29:28, 30:27, 30:27, 30:27, 29:28). Wójcik walczyła z Niemką Iriną-Nicolet Schonenberger i po dwóch rundach prowadziła zdaniem trzech sędziów. Ostatecznie po zaciętej walce triumfowała 3:2 (30:27, 30:27, 29:28, 28:29, 28:29). Wójcik to srebrna medalistka poprzednich ME, które odbyły się w 2019 roku w hiszpańskim Alcobendas. Natomiast występująca w najwyższej kategorii wagowej Jancelewicz pewnie pokonała Czeszkę Ivetę Cadovą 5:0 (30:25, 30:26, 30:24, 30:24, 30:24). Czwartek będzie dniem wolnym w turnieju, półfinały odbędą się w piątek, a finały w sobotę. Boks. Aneta Rygielska i Elżbieta Wójcik były już wicemistrzyniami Europy W 2019 roku w poprzedniej edycji zawodów tej rangi, Rygielska i Wójcik zdobyły srebro, zaś Martyna Jancelewicz jest dwukrotną z rzędu młodzieżową mistrzynią Europy. Natalia Rok i Wiktoria Rogalińska, występujące w środę jako pierwsze z piątki polskich pięściarek w 1/4 finału, przegrały swoje walki 0:5. Rok (50 kg) uległa Turczynce Buse Naz Cakiroglu, a Rogalińska (54 kg) - Ukraince Anastassii Kowalczuk. Rok w ćwierćfinale imprezy odbywającej się w Czarnogórze trafiła na utytułowaną zawodniczkę. Turczynka Cakiroglu to wicemistrzyni olimpijska z Tokio i tegoroczna czempionka globu.