- Zgodnie z nowym regulaminem, walki odbywać się będą nie w pięciu, jak dotychczas, a w dziesięciu kategoriach. Limity będę identyczne jak w pięściarstwie olimpijskim. W kadrze musimy mieć co najmniej 20 zawodników, po dwóch w każdej wadze. Ostateczna ich rejestracja w World Series of Boxing nastąpi 27 października - powiedział szef "Husarii" Jarosław Kołkowski. W porównaniu z poprzednim, debiutanckim sezonem, w którym polski zespół spisał się nadspodziewanie dobrze i awansował do ćwierćfinału, nastąpiło wiele zmian personalnych. W WSB występować będą m.in. złoci medaliści MP w Zawierciu: Jagodziński, Polski i Łęgowski, triumfator Memoriału Stamma Werwejko oraz Grzegorz Pankau, który jeszcze kilka lat temu z powodzeniem startował w krajowych imprezach w pchnięciu kulą. - Jesteśmy bliscy skompletowania kadry, chcemy jeszcze zakontraktować jednego pięściarza w kategorii ciężkiej (91 kg), w której mamy na razie Mateusza Malujdę. Wrocławianin poza tym jest jedynym zawodowcem w Husarii - dodał Kołkowski, na co dzień pracujący jako radca prawny. W składzie Hussars Poland są dwaj pięściarze, którzy obecnie uczestniczą w amatorskich mistrzostwach świata w Kazachstanie: Dawid Michelus (60 kg) i Ireneusz Zakrzewski (69 kg). Oni w późniejszym terminie dołączą do drużyny, która już rozpoczęła przygotowania do prestiżowych rozgrywek. Rywalami w grupie B będą m.in. broniący tytułu klub Astana Arlans oraz Cuba Domadores i Russia Team.