Adam Kownacki otrzymał ofertę walki z Jarrellem Millerem
Mieszkający w Stanach Zjednoczonych pięściarz Adam Kownacki (16-0, 13 KO), po zwycięstwie nad Arturem Szpilką, czeka na najciekawszą pod każdym względem ofertę kolejnej walki. Jedną z opcji jest pojedynek z groźnym kolegą z sali treningowej Jarrellem Millerem (19-0-1, 17 KO).

O ofercie walki coraz popularniejszego "Baby Face’a" poinformował na Twitterze członek "Kownacki Team" Adam Lichota, współpracujący z naszym pięściarzem.
Pojedynek mógłby odbyć się na gali z udziałem mistrza świata federacji WBC Deontaya Wildera, który 4 listopada w nowojorskiej hali Barclays Center zmierzy się z Luisem Ortizem.
Występ Polaka na tej gali, podobnie jak kandydatura przeciwnika w osobie Millera, wciąż stoją pod znakiem zapytanie. Wprost napisał o tym Lichota, nie przesądzając, że taka konfrontacja ma rację bytu.
"Jeśli pieniądze będą się zgadzać, walka dojdzie do skutku, ale nie nastawiajcie się na to" - enigmatycznie stwierdził Lichota.
Wydaje się, że walka Kownacki - Miller nie jest opcją pierwszego wyboru dla żadnego z tych pięściarzy. Obaj na pierwsze miejsce przedkładają serdeczne relacje, często wspólnie przygotowując się do pojedynków.
Aby zgodzili się choć na chwilę odłożyć zażyłość na bok, z pewnością musieliby zostać skuszeni intratnymi warunkami finansowymi, ewentualnie możliwie najwyższą stawką walką.
W swoich ostatnich pojedynkach "Baby Face" wygrał przez techniczny nokaut z Arturem Szpilką, zaś "Big Baby" Miller rozprawił się z Geraldem Washingtonem.
AG







