Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wołowski: Barca o Puchar Króla

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Czy FC Barcelona zdobędzie pierwszy tytuł w tym sezonie, czy też sprzątną go jej sprzed nosa gracze Athletic? Baskowie z Bilbao w biciu faworytów są przecież mistrzami.

/AFP

Faworyta środowego finału Pucharu Hiszpanii wskazać więc łatwo, ale też bardzo trudno. Barca zagra bez połowy składu: Marqueza, Iniesty, Puyola, Valdesa, Abidala i Toure. W bramce ma stanąć rezerwowy Pinto, któremu drużyna z Katalonii zawdzięcza ten finał. W rewanżowym meczu półfinału na Majorce obronił karnego i chłopaków Guardioli uratował. W meczu na Mestalla wystąpi też Bojan Krkic. W drodze do finału zawsze grał w podstawowym składzie (8 razy), a więcej goli od niego zdobył tylko Messi. W jedenastce wystąpi też Caceres, który w Pucharze Hiszpanii był podstawowym stoperem. A poza nimi Pique, Sylvinho (za ukaranego Abidala), Alves, Keita, Busquets, Xavi, Eto'o i Messi. Guardiola może też dać szansę Gudjohnsenowi i Hlebowi. Skład Barcy będzie więc bardzo daleki od tego, który z zapartym tchem świat podziwiał w lidze i Champions League.

Dla Athletic to mecz dekady. Baskowie chcą zabłysnąć pobiciem najjaśniejszej gwiazdy w klubowej piłce, a rola popsuj zabawy dla faworytów zawsze im odpowiadała. Ćwierć wieku temu na Santiago Bernabeu w Madrycie pokonali Barcelonę w finale Pucharu Króla 1:0, a sfrustrowani Diego Maradona i Bernd Schuster wywołali po zakończeniu gry gigantyczną bijatykę. Diego więcej w Barcy już nie zagrał.

Od 25 lat Athletic nie zdobyło żadnego trofeum, ale też Barca czeka na Puchar Króla aż 11 lat. Katalonia zawsze kochała te rozgrywki, triumfy w nich dawały poczucie, że Barca opiera się dominacji Realu wspieranego przez generała Franco. To dzięki Pucharowi powstało słynne hasło "Więcej niż klub", a w 1990 roku zwycięstwo w Copa del Rey uratowało posadę Johanna Cruyffa, dzięki czemu Holender mógł potem przeistoczyć się w największego trenera Barcelony. O separatyzmie baskijskim można napisać to samo, albo i więcej. Także w Kraju Basków znalazł on swój wyraz w futbolu. Szefowie klubu zawsze chcieli odebrać rywalom trofeum ufundowane przez hiszpańskiego króla Alfonsa XIII, a w czasach dyktatury Franco przemianowane na Puchar Generalissimusa.

Po raz pierwszy w finale Copa del Rey Baca i Athletic zagrały w 1920 roku! Przed środowym meczem na Mestalla spotkali się legendarni piłkarze Athletic i uznali, że w tym sezonie Puchar Króla powinien zdobyć ten, kto tego bardziej potrzebuje. A bardziej potrzebuje Athletic, by wyrównać rekord Barcelony, która Puchar Hiszpanii zdobyła aż 24 razy! Baskowie wygrali go tylko o raz mniej i w tabeli wszech czasów zajmują drugą pozycję. Jest to więc finał dwóch najbardziej utytułowanych drużyn w historii tych rozgrywek.

Athletic to podupadły gigant. Jako jedyny, obok Realu i Barcelony .....ZOBACZ CAŁY TEKST I DYSKUTUJ NA BLOGU DARKA WOŁOWSKIEGO!

Środa, Mestalla w Walencji, godz 22.

Prawdopodobny skład Athletic: Iraizoz - Yeste, Amorebieta, Ocio, Susaeta, Iraola, Koikili, Javi Martínez, Orbaiz, Llorente, Toquero.

Prawdopodobny skład Barcy: Pinto - Alves, Caceres, Pique, Silvinho, Keita, Xavi, Busquets, Messi, Eto'o, Krkic.

Barca była mistrzem Hiszpanii 18 razy, Athletic 8. Puchar zdobywały odpowiednio 24 i 23 razy.

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje