O zwycięstwo w końcowej klasyfikacji TCS będzie Polakowi bardzo trudno. Małysz traci do prowadzącego Norwega Andersa Jacobsna blisko 20 punktów. Ale do miejsca na podium liderowi polskiej reprezentacji brakuje zaledwie metra. Małysz bardzo dobrze spisuje się na treningach i w kwalifikacjach. W zawodach jednak czegoś brakuje trzykrotnemu mistrzowi świata. - Nie przesadzajmy. Ile razy Adam był już w tym sezonie na podium? Trzy? To całkiem niezły wynik. Moim zdaniem Małysz jest na dobrej drodze. Przecież jest w siódemce, która może jeszcze wygrać ten turniej! Technicznie skacze o niebo lepiej niż w poprzednim roku, prezentuje absolutnie najwyższy światowy poziom. Jeśli czegoś mu brakuje, to wiary. Mam wrażenie, że za bardzo chce, za dużo myśli o skoku, zamiast po prostu włączyć automatyzm - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" trener reprezentacji Norwegii słynny Mika Kojonkoski. - Polska ma teraz bardzo dobrego trenera. Hannu Lepistoe prezentuje inna filozofię trenerską niż ja, ale na pewno sobie poradzi i pomoże Adamowi - dodał Kojonkoski.