"Małysz za dużo myśli o skoku"
Adam Małysz jest w gronie siedmiu zawodników, którzy mogą wygrać 55. Turniej Czterech Skoczni. Do zakończenia tych prestiżowych zawodów pozostał jeden turniej w austriackim Bischofshofen.

Małysz bardzo dobrze spisuje się na treningach i w kwalifikacjach. W zawodach jednak czegoś brakuje trzykrotnemu mistrzowi świata.
- Nie przesadzajmy. Ile razy Adam był już w tym sezonie na podium? Trzy? To całkiem niezły wynik. Moim zdaniem Małysz jest na dobrej drodze. Przecież jest w siódemce, która może jeszcze wygrać ten turniej! Technicznie skacze o niebo lepiej niż w poprzednim roku, prezentuje absolutnie najwyższy światowy poziom. Jeśli czegoś mu brakuje, to wiary. Mam wrażenie, że za bardzo chce, za dużo myśli o skoku, zamiast po prostu włączyć automatyzm - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" trener reprezentacji Norwegii słynny Mika Kojonkoski.
- Polska ma teraz bardzo dobrego trenera. Hannu Lepistoe prezentuje inna filozofię trenerską niż ja, ale na pewno sobie poradzi i pomoże Adamowi - dodał Kojonkoski.
Przegląd Sportowy/INTERIA.PL
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje