Liga norweska - 8. kolejka Eliteserien: Odd Grenland Skien - Brann Bergen 1-0 (0-0)

Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 40 pojedynków drużyna Brannu wygrała 20 razy i zanotowała 11 porażek oraz dziewięć remisów.

Od pierwszych minut zespół Skien zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Brannu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku.

Drugą połowę jedenastka Brannu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Taija Teniste'a wszedł Fredrik Haugen.

Jedyną bramkę meczu dla Skien zdobył Markus Kaasa w 53. minucie. W 63. minucie sędzia pokazał kartkę Amerowi Ordagiciowi, zawodnikowi Brannu.

W 69. minucie Gilbert Koomson zastąpił Erlenda Hustada. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Skien doszło do zmiany. Kasper Lunding wszedł za Elbasana Rashaniego. Trener Brannu postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Roberta Taylora i na pole gry wprowadził napastnika Mikala Berga. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością.

Zespół Skien zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał siedem celnych strzałów.

To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie.

Drużyna Skien w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników.