"W ostatnich dniach doszło na tym tle nawet do małej wojny pomiędzy Edim Federerem (opiekuje się Adamem Małyszem i załatwia reklamy dla innych polskich zawodników), przedstawicielami Ustronianki (jej logo jest na kaskach wszystkich naszych kadrowiczów poza Małyszem) i Polskim Związkiem Narciarskim. Szefowie centrali wyraźnie wspierali firmę produkującą wodę, Federer twierdził, że tylko on ma prawa do sprzedaży wizerunku Mateusza. Sprawa jeszcze się nie zakończyła." - pisze "ŻW" - To nie sprzyja koncentracji - uważa trener Mateusza Heinz Kuttin. - Teraz zawodnik powinien się skupić tylko na startach.