"Nie jestem pewna, czy podróż do USA byłaby bezpieczna dla mnie i mojego sztabu" - uzasadniła decyzję Switolina w twitterowym wpisie. W podobnym tonie wypowiedziała się Bertens. "Problem Covid-19 wciąż nie jest rozwiązany, a zdrowie zawsze stawiam na pierwszym miejscu" - podkreśliła i dodała, że podjęła decyzję po "długim i intensywnym namyśle". To kolejne liczące się zawodniczki, które ze względu na pandemię koronawirusa nie zdecydowały się wybrać do Stanów Zjednoczonych. Wcześniej podobną decyzję podjęły m.in. liderka klasyfikacji tenisistek Australijka Ashleigh Barty czy Rosjanka Anastazja Pawliuczenkowa. Spośród mężczyzn z występu na kortach Flushing Meadows zrezygnowali m.in. broniący tytułu Hiszpan Rafael Nadal oraz Australijczyk Nick Kyrgios. Zabraknie także Szwajcara Rogera Federera, który poddał się zabiegowi kolana i nie zagra już w tym roku. Z kolei lider rankingu tenisistów Serb Novak Djokovic nie podjął ostatecznej decyzji. pp/ sab/