Zobacz zapis relacji na żywo z tego meczu - To boli, nie chcę przegrać do zera - mówiła żaląc się do swej mamy Sabine Lisicki. Po jej twarzy ciekły łzy. W drugim secie Niemka przegrywała 0:5, a za moment miała serwować Agnieszka Radwańska. - To nic, egal. Wejdź na piłkę i walcz - polsko-niemieckim mobilizowała Sabinę jej mama. Pomogło do tego stopnia, że Lisicki udało się przełamać serwis Polki, ale zwycięstwo krakowianki było bezdyskusyjne. Isia była o klasę lepsza. - Świetnie się dziś czułam, znacznie lepiej niż w poprzednich dniach. Byłam skoncentrowana, ale wydaje mi się, że nie musiałam grać na 100 procent swoich możliwości - powiedziała Radwańska po spotkaniu, które trwało niewiele ponad godzinę. Polka zrewanżowała się Niemce za porażkę w jedynej ich poprzedniej potyczce, do której doszło w ubiegłym roku w Stanford. 22-letnia krakowianka w czwartek fantastycznie serwowała. W pierwszym secie zanotowała 90-procentową skuteczność pierwszego podania, a w sumie zakończyła mecz na poziomie 76 procent. I tylko raz straciła swoje podanie, w szóstym gemie drugiego seta, co mogło nawet wyglądać tak, jakby Agnieszka podsłuchała rozmowę Sabine z mamą i nie chciała sprawić jeszcze większej przykrości rywalce, z którą z racji polskich korzeni, zna się dość dobrze. Sama pięć razy przełamywała podanie Lisicki, choć ta potrafiła zaserwować ponad 200 km/h. Przeciwniczką Polki w półfinale będzie Jelena Janković. Serbka wyeliminowała Australijkę Samanthę Stosur, z którą krakowianki rywalizuje o piąte miejsce w rankingu WTA. Awans do półfinału w Dubaju oznacza, że Radwańska zarobiła 130 tysięcy 148 dolarów i odrobiła 80 punków z 325 straty, jakie miała przed tym turniejem do piątej w rankingu WTA Stosur. Z Janković krakowianka ma bilans remisowy: przegrała z nią cztery lata temu w Rolandzie Garrosie i wygrała w ubiegłym roku w Tokio. Ćwierćfinały gry pojedynczej: Agnieszka Radwańska (Polska, 5) - Sabine Lisicki (Niemcy) 6:2, 6:1 Jelena Jankovic (Serbia, 8) - Samantha Stosur (Australia, 4) 6:4, 6:2 Caroline Wozniacki (Dania, 3) - Ana Ivanovic (Serbia) 6:3, 7:5 Julia Goerges (Niemcy) - Daniela Hantuchova (Słowacja) 4:6, 6:3, 6:4 Pary półfinałowe: Radwańska - Jankovic Wozniacki - Goerges Współpraca: MiBi