Marta Nawrocka nie pobyła długo pierwszą damą, a tu takie doniesienia. Rozenek mówi wprost, jest problem
Szóstego grudnia mijają cztery miesiące, odkąd Marta Nawrocka została oficjalnie pierwszą damą Tak się niespodziewanie złożyło, że w tym samym czasie na jej temat postanowiła wypowiedzieć się ponownie Małgorzata Rozenek-Majdan. Żona byłego piłkarza nie gryzła się przy tym w język. Oto szczegóły.

6 sierpnia tego roku Marta Nawrocka oficjalnie została kolejną pierwszą damą. Od tamtej pory media bacznie przyglądają się jej poczynaniom. Robią to także celebryci, którzy chętnie komentują kolejne działania nowej prezydentowej.
Rozenek-Majdan zabrała głos ws. Nawrockiej. Mówi wprost
Jedną z takich osób jest Małgorzata Rozenek-Majdan, która w ostatnich latach bardzo mocno zaangażowała się w sprawy społeczne i jest też bieżąco z tym, co dzieje się, chociażby w rodzimej polityce.
Żona Radosława Majdana nie ukrywała, że ma spore nadzieje i oczekiwania w związku z objęciem przez Martę Nawrocką funkcji pierwszej damy. W najnowszym wywiadzie dla Pomponika podkreśliła od razu, że rola prezydentowej daje spore możliwości do działania i wpływania na debatę społeczną.
Małgorzata nie ma wątpliwości, że Nawrocka dzięki swym możliwościom - jeśli tylko zechce - może mocno zaznaczyć swoją obecność w przestrzeni publicznej i pozytywnie wpłynąć, chociażby na działania męża.
"Potencjał jest duży, to wynika ze stanowiska" - mówi wprost celebrytka.
Jak jednak następnie zaznaczyła, po tych czterech miesiącach na razie trudno określić znaczenie działań pierwszej damy, bo te dopiero zaczynają nabierać kształtu. Głównym problemem - jak jasno wskazała - są decyzje jej męża.
Nawrocka cztery miesiące pobyła pierwszą damą, a tu takie doniesienia. Rozenek mówi jasno. Jest problem
"Bardzo ciężko mi to ocenić, bo jej potencjał przykrywa decyzja Nawrockiego (dot. zawetowania ustawy łańcuchowej - przyp. red.). Przez takie decyzje bardzo ciężko jest ocenić rolę pierwszej damy, bo nie wiem, czy się przebija ze swoim komunikatem" - przyznała gorzko Rozenek-Majdan.
Warto dodać, że to nie pierwszy raz, gdy Małgorzata wypowiada się na temat Nawrockiej. Wcześniej jednak skupiała się głównie na stylu pierwszej damy. W tamtym przypadku także zaznaczała, że jest jeszcze za wcześnie, by cokolwiek stwierdzić. Tak wypowiadała się, chociażby dla Jastrząb Post:
"Bardzo ciężko go określić, bo jeszcze tak naprawdę nie mieliśmy zbyt wielu jego próbek. (...) To jest taki czas, w którym chyba bardziej wygoda jest na pierwszym miejscu niż jakieś stylizacje zewnętrzne. Dajmy czas, zobaczmy, jak pani prezydentowa będzie reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej" - mówiła wówczas Małgorzata Rozenek-Majdan.
Celebrytka zaapelowała też, by dać Marcie Nawrockiej jeszcze czas. W końcu kobieta nie pobyła długo pierwszą damą, by można było wysnuć jakieś wnioski. Z tym akurat trudno się nie zgodzić.








