PŚ w skokach. Dawid Kubacki trzeci w Predazzo

Oprócz Kubackiego i Stocha, w konkursie skakało czterech innych Polaków. Bardzo dobrze zaprezentował się też Piotr Żyła, który był siódmy. Do drugiej serii wszedł jeszcze Maciej Kot - zajął 27. pozycję. Z Polaków do serii finałowej nie awansowali Stefan Hula, który był 32. oraz Jakub Wolny - 45. miejsce.

Drugie miejsce zajął Austriak Stefan Kraft.

Konkurs rozpoczął się z 11. belki. Pierwszym zawodnikiem, który na niej zasiadł był Giovanni Bresadola. Reprezentant gospodarzy skoczył 87,5 m.

Po skokach 10 zawodników prowadził Viktor Polaszek. Czech skoczył 98 m. Taką samą odległość uzyskał Cene Prevc i o 1,8 pkt wyprzedził rywala.

Jakubowi Wolnemu poszło znacznie gorzej. Polak nadal nie może odnaleźć formy. Skoczył jedynie 92,5 m.Po nim zaprezentował się Rok Justin i pokazał, że można skakać daleko. 101,5 m i pewne prowadzenie. Został pierwszym skoczkiem, który zapewnił sobie występ w drugiej serii.

Przeciętnie spisali się Stefan Hula i Maciej Kot. Pierwszy skoczył 95 m, a drugi 96,5.

Rakietę odpalił Constantin Schmid! Niemiec o trzy metry przekroczył rozmiar skoczni. 107 m, tylko pół metra bliżej od rekordu skoczni, który od 2003 roku należy do Adama Małysza.Taki skok spowodował natychmiastową reakcję jury. Belka obniżona o dwie pozycje. Kolejni zawodnicy będą skakać z dziewiątej platformy startowej.

Niższa belka nie przeszkodziła Piotrowi Żyle. Polak skoczył 102,5 m. 

Fatalny skok Roberta Johanssona. Norweg skoczył 96,5 m, ale miał spore problemy przy lądowaniu, co wpłynęło na noty i niską pozycję. W efekcie nie wystąpi w drugiej serii.

Kamil Stoch od początku skacze dobrze na średniej skoczni w Predazzo. W konkursie też nie zawiódł. Skoczył 101 m i o cztery punkty wyprzedził Schmida.

Daniel Andre Tande skoczył zaledwie 93 m. Gdyby nie dyskwalifikacja Mariusa Lindvika za nieprzepisowy kombinezon, Tande nie wystąpiłby w drugiej serii.Dawid Kubacki długo czekał na zielone światło. W końcu się zapaliło, ale miał złe warunki i dostał sporą bonifikatę za walk. Polak oddał dobry skok, choć bez rewelacji. Osiągnął 98,5 m i po swoim skoku zajmował szóste miejsce.

Stefan Kraft skoczył 102 m i zmienił Stocha na prowadzeniu. Nie długo się nim nacieszył, bo chwilę później Karl Geiger uzyskał 104,5 m.

Pierwszą serię, przeciętnym skokiem, zakończył Ryoyu Kobayashi. Skoczył tylko 94,5 m i zajął 27. miejsce.Po pierwszej kolejce prowadził Geiger. Trzecie miejsce zajmował Stoch. Piąty był Żyła, a ósmy Kubacki. Do drugiej serii, rzutem na taśmę, wszedł Kot, który zajął 30. miejsce. Ta sztuka nie udała się Huli, który był 32. i Wolnemu, który znalazł się na 45. pozycji.

Drugą serię, z dziewiątej belki, rozpoczął Tande. Skoczył na miarę swoich możliwości, dużo lepiej niż w pierwszej próbie. Osiągnął 102,5 m i może znacznie poprawić swoją pozycję.

Kot też dobrze się spisał, choć skoczył cztery metry bliżej od Norwega.

Ryoyu Kobayashi ma problemy. To będzie słaby występ Japończyka. 99 m pozwoliło mu znaleźć się za plecami Tandego.

Z dobrej strony pokazał się też Andreas Granerud Buskum. Norweg skoczył tyle samo, co Kobayashi. Z kolei Prevc, po skoku na 100,5 m, wyprzedził Tandego.

Po skokach 20. zawodników prowadził Pius Paschke. W drugiej serii Niemiec skoczył 101 m. Za nim znajdował się Johann Andre Forfang. Kot był 17.Czołową dziesiątkę, świetnym skokiem, otworzył Stephan Leyhe. Niemiec osiągnąl rozmiar skoczni 104 m.

Po pierwszej serii w czołowej dziesiątce znajdowało się trzech "Biało-Czerwonych". Pierwszy skakał Kubacki i uzyskał tyle samo, co Leyhe, dzięki czemu wyszedł na prowadzenie.

Za plecy Kubackiego i Leyhe wskoczył Żyła. W drugiej serii uzyskał on 103,5 m. 

Dobrze zaprezentował się tez Constantin Schmid. Po fenomenalnym skoku w pierwszej serii, w drugiej skoczył 102 m i też znalazł się w czołówce.Każdy skok Stocha w Predazzo był dobry. Tak było też w drugiej kolejce sobotniego konkursu. Polak skoczył 100,5 m.Konkurs wygrał Karl Geiger. Niemiec skoczył 103,5 m. Drugi był Stefan Kraft, a na trzecim miejscu znalazł się Dawid Kubacki. Zadowolony może być też Kamil Stoch, który o 0,1 pkt przegrał z rodakiem.

Dobrze skakał też Żyła, który ostatecznie znalazł się na siódmym miejscu. Kot był 27.

MP

Na drugiej stronie znajdziesz wyniki i klasyfikacje PŚ i Pucharu Narodów

Wyniki konkursu w Predazzo:

27. Maciej Kot (Polska)             249,1 (96,5/98,5)

32. Stefan Hula (Polska)            122,4 (95,0)

45. Jakub Wolny (Polska)            115,1 (92,5)