Warty tyle złota ile waży. Kto kwestionował transfer Lewandowskiego
"Ci, którzy kwestionowali transfer Lewandowskiego ze względu na jego wiek, powinni jeszcze raz rozważyć swoje słabe argumenty. Nie potrzebował czasu na adaptację, ani korepetycji ze stylu gry Barcelony. Kiedy Xavi pierwszy raz zadzwonił do Polaka, natychmiast zdał sobie sprawę, że Barca zatrudnia nie tylko stratosferycznego napastnika, ale także wzorcowego profesjonalistę" - napisał jeden z felietonistów dziennika "Sport".

W artykule pod tytułem: "Dużo więcej niż napastnik", autor wspomina o motywacji, ambicji, dyscyplinie. Te wartości Lewandowski wprowadza do Barcelony - klubu, w którym zostały zaniedbane w ostatnich latach. Xavi chce je przywrócić, a Polak jest pod tym względem wzorem dla całego zespołu. "Podczas treningów pracuje najciężej. Jest liderem zespołu (bez konieczności bycia kapitanem, w tym momencie) na boisku i w szatni" - pisze dziennikarz "Sportu".
Szkoda, że Lewandowski nie przyszedł na Camp Nou dekadę wcześniej
I dodaje, że ci, którzy krytykowali transfer Lewandowskiego ze względu na wiek, powinni jeszcze raz rozważyć swoje słabe argumenty. "Bo forma napastnika jest niesamowita: 8 goli w zaledwie 5 meczach".
"Nie potrzebował czasu na adaptację, ani korepetycji ze stylu gry Barcelony. Jest niesamowitym piłkarzem, który wpisuje się idealnie w potrzeby Xaviego: perfekcyjnie wykańcza akcje, ale też asystuje, rozgrywa, bryluje w pressingu, broni. Szkoda, że nie trafiła na Camp Nou dekadę wcześniej, ale skoro się to nie stało, to lepiej późno niż wcale" - pisze "Sport".
Dodaje, że Barcelona powinna wycisnąć jak najwięcej z wielkiej klasy Polaka, który znajduje się w pełni możliwości i formy fizycznej. "Zobaczymy co będzie w następnych latach, ale dziś Lewandowski jest najgroźniejszym napastnikiem świata" - pisze "Sport".
Lewandowski jest warty dla Barcelony tyle złota ile sam waży
Dziennikarz wymienia wszystkie letnie transfery. Uważa, że Barcelona wzmocniła się w sposób skuteczny i mądry. Że ma wielu młodych graczy zapewniających zmianę pokoleniową w kadrze: Kounde (23 lata), Araujo (23), Balde (18), Eric (21), Pedri (19), Gavi (18), Dembele (25), Ferran Torres (21), Ansu Fati (19), Raphinha (25).
Trzej weterani: Ter Stegen, Busquets i Lewandowski są ich przewodnikami. "Młodość i doświadczenie mają stworzyć wielką drużynę zdolną zdobywać tytuły, która w polskim snajperze odnalazła swój nowy punkt odniesienia. Gwiazda na boisku, idol dla kibiców, osieroconych przez prawdziwych bohaterów w ostatnich latach. Lewandowski jest dużo więcej niż napastnikiem, dla Barcelony jest warty tyle złota, ile waży".
ZOBACZ TEŻ:








