Anglicy nie zostawili suchej nitki na Lewandowskim po meczu. "Nie zrobił nic"
Za granicą rozpisują się o porażce FC Barcelony z Manchesterem United 1:2 w Lidze Europy. Drużyna prowadzona przez Xaviego musiała uznać wyższość rywala. Jedynego gola dla gości strzelił Robert Lewandowski, który po zakończonym spotkaniu znalazł się w ogniu krytyki. Media w mocnych słowach skomentowały jego postawę na Old Trafford.

FC Barcelona pożegnała się z kolejnymi rozgrywkami. W czwartek zawodnicy "Blaugrany" przegrali rewanżowy mecz 1/16 finału Ligi Europy z Manchesterem United. Robert Lewandowski wlał nadzieję w serca kibiców, wykorzystując 18. minucie rzut karny.Barcelona prowadziła 1:0.
Po przerwie gospodarze odmienili losy spotkania. Na listę strzelców wpisał się Fred i Anthony. Finalnie, mecz zakończył się wynikiem 1:2 dla Manchesteru. Gracze Xaviego pożegnali się zatem z marzeniami o zwycięstwie w europejskich rozgrywkach. Robert Lewandowski nie krył rozczarowania. W mocnych słowach skomentował to, co działo się na boisku. Żałował, że jego drużyna nie była w stanie wyeliminować z gry "Czerwonych Diabłów".
Postawa kapitana reprezentacji Polski nie uszła uwadze zagranicznym dziennikarzom. Nie mają dla niego litości.
Anglicy wbili szpilę Lewandowskiemu po porażce w Lidze Europy. Tak ocenili jego występ
"Nie zrobił nic aż do rzutu karnego, który dał Barcelonie prowadzenie 1:0. Później zmarnował szansę na wyrównanie w doliczonym czasie gry. Reasumując, to kolejny niepokojący występ Lewego po kryzysie na mundialu" - pisał po meczu "Forbes".
Z kolei brytyjski dziennik "Independent" stwierdził, że napastnik FC Barcelona sprawiał wrażenie zagubionego na Old Trafford.
Inną opinię o Lewandowskim ma jednak "Daily Mail". Zdaniem zagranicznych dziennikarzy, podopieczny Xaviego walczył do końca na boisku i mógł doprowadzić do wyrównania ostatnich minutach meczu.
Kilka słów o Polaku powiedział również Richard Dunne. Były irlandzki piłkarz zastanawiał się, czy "Lewy" jest odpowiednim graczem dla "Dumy Katalonii".
"Ma pewne wyjątkowe cechy, które go wyróżniają. Jest bardzo wartościowym zawodnikem, ale prawdopodobnie nie pasuje do tego rodzaju gry, który preferuje Barcelona. Przeciwko słabszym zespołom w La Liga będzie miał wpływ na grę, ale widać, że w starciu z zespołami pokroju United jest mu o wiele trudniej"- wyznał mężczyzna.












