Partner merytoryczny: Eleven Sports

Polski piłkarz nie mógł złapać oddechu i trafił do szpitala. Wiadomo, co z jego zdrowiem

Bardzo niepokojąco wyglądały wydarzenia z sobotniego popołudnia we włoskiej Serie A. Podczas meczu Torino - Bologna w pierwszym składzie gospodarzy wybiegł Sebastian Walukiewicz. Obrońca reprezentacji Polski występ skończył po nieco ponad 30 minutach gry, a boisko opuszczał na noszach. Miał problemy z oddychaniem i trafił prosto do szpitala. Teraz włoskie media informują, co ze zdrowiem polskiego zawodnika.

Sebastian Walukiewicz miał problemy z oddychaniem
Sebastian Walukiewicz miał problemy z oddychaniem/DEFODI IMAGES/NEWSPIX.PL/Newspix

Sebastian Walukiewicz pod koniec sierpnia tego roku zmienił barwy klubowe. Opuścił Empoli, w którym występował od września 2022 roku i został wykupiony przez Torino. Reprezentant Polski bardzo szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie zespołu z Turynu i rzadko zdarzało się, aby Paolo Vanoli nie stawiał na 24-latka. Walukiewicz w pierwszej jedenastce wybiegł również w sobotnim starciu przeciwko Bolonii.

Na murawie przebywał zaledwie 35 minut. W pewnym momencie piłkarz osunął się na boisko i długo się z niego nie podnosił. Od razu pojawiły się przy nim służby medyczne i szybko stało się jasne, że Walukiewicz nie będzie w stanie opuścić placu gry o własnych siłach. Został zniesiony na noszach i przetransportowany do szpitala. Piłkarz miał problemy ze złapaniem oddechu i cała sytuacja wyglądała źle.

Nowe informacje o zdrowiu Walukiewicza. Wyszedł ze szpitala

W szpitalu przeszedł niezbędne badania. Te, jak informuje "La Gazzetta dello Sport" nie wykazały żadnych niebezpiecznych symptomów. Już w sobotę i niedzielę pojawiały się informacje, że powodem trudności z oddychaniem nie były problemy związane z układem krążenia. Wiele wskazuje na to, że powodem kłopotów reprezentanta Polski były następstwa infekcji, jaką przechodził w ostatnich dniach.

Włosi przekazują, że Walukiewicz szpital opuścił jeszcze w sobotę. W poniedziałek, podobnie jak cała drużyna, będzie miał wolne i do treningów wróci we wtorek. Na ten moment nic nie stoi na przeszkodzie, aby 24-letni defensor nie zagrał w najbliższym meczu. W niedzielę Torino zmierzy się na wyjeździe z Udinese. O losach Walukiewicza zadecyduje szkoleniowiec "Byków".

Drużyna prowadzona przez Vanoliego zajmuje obecnie dwunaste miejsce we włoskiej Serie A i na swoim koncie ma dziewiętnaście punktów. Przewaga Torino nad strefą spadkową wynosi pięć "oczek". Walukiewicz natomiast rozegrał w tym sezonie 1092 minuty w lidze, a dwa pierwsze spotkania zagrał jeszcze w barwach Empoli.

DJB: Czy Legia i Jagiellonia są gotowe na grę w Lidze Europy? WIDEO /Do jednej bramki/POLSAT GO
Sebastian Walukiewicz podczas treningu reprezentacji Polski/GPress/East News
Sebastian Walukiewicz/Loris Roselli / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem