Jak powiedział wiceprezes Śląska Piotr Mazur, umowa została rozwiązana za porozumieniem stron, ze skutkiem natychmiastowym. "Rozwiązanie umowy jest podyktowane zatrzymaniem i postawieniem zarzutów zawodnikowi. Zarzuty te nie są związane z wrocławskim klubem, ale sam fakt ich postawienia jest w naszej ocenie wystarczający do podjęcia takiej decyzji" - wyjaśnił Mazur. Wcześniej piłkarz został zawieszony w prawach zawodnika i odsunięty od pierwszej drużyny. Zbigniew W. został zatrzymany przez policję we wtorek. Po przesłuchaniu prokuratura postawiła mu trzy zarzuty korupcyjne. "Następnie mężczyzna został zwolniony do domu, ale zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 40 tys. zł" - powiedział wcześniej PAP szef Prokuratury Krajowej we Wrocławiu Edward Zalewski. Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ok. 170 osobom - działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom PZPN, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F. W grudniu ub. roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.