30-letni doświadczony pomocnik jest związany z Leicester od szesnastego roku życia i, jak podaje portal Transfermarkt, w barwach "Lisów" rozegrał już 375 spotkań i był częścią drużyny, która w 2016 roku sensacyjnie sięgnęła po mistrzostwo Anglii. Ostatnimi czasy King miał jednak problem z regularnymi występami. W ubiegłym roku w rundzie jesiennej rozgrywający ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej pierwszej drużyny Leicester na mecz ligowy, a wiosną odbudowę formy na wypożyczeniu w Derby Country uniemożliwiła mu kontuzja stopy. Teraz Walijczyk będzie chciał wrócić do odpowiedniej dyspozycji pod okiem Gerrarda. King spędzi na Ibrox Stadium cały nadchodzący sezon. - Uważam, że może wykonać wiele pracy w środku pola. Potrafi grać jak Steven Davis i kontrolować grę swoimi podaniami. Może też biegać od szesnastki do szesnastki i grać bliżej obu flanek lub środka - chwali swojego nowego podopiecznego legenda Liverpoolu. Rangersi pewnie rozprawili się w III rundzie eliminacji do Ligi Europejskiej z duńskim FC Midtjylland, pokonując ich w dwumeczu aż 7-3. Teraz w fazie decydującej o awansie do fazy grupowej LE Szkoci zmierzą się z Legią Warszawa, która pokonała wcześniej grecki Atromitos.