Popek był w poniedziałek na badaniach w Łodzi, ale nie wykryły one żadnego poważnego urazu lewego kolana. Tym samym "Popi" może liczyć na szybki powrót do gry. Gorszą informacją jest fakt, że w poniedziałkowy poranek Andrzej Zalejski i Paweł Janas byli "na dywaniku" u prezesa PGE KWB Bełchatów - Jacka Kaczorowskiego. Bełchatowska kopalnia jest większościowym udziałowcem bełchatowskiego klubu. Powodem tej rozmowy są zapewne słabe wyniki zespołu, który z 4 punktami zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.