Blatter przeciwnikiem zwiększenia liczby uczestników mistrzostw świata
Były szef FIFA Joseph Blatter skrytykował pomysł powiększenia z 32 do 40 liczby uczestników piłkarskich mistrzostw świata. Taki pomysł chce wdrożyć w życie jego następca, niedawno wybrany Szwajcar Gianni Infantino.

"Uważam, że mundial powinien być nadal rozgrywany z 32 drużynami. Ten system się sprawdził przez lata i jest dobrze znany. Nie są tutaj potrzebne żadne zmiany" - powiedział w wywiadzie dla gazety "Blick" Blatter.
Infantino już przed wyborami obiecywał, że chciałby, by w mistrzostwach świata brało udział 40 zespołów. W ten sposób mógł też zdobyć kilka głosów mniejszych nacji. Ten pomysł skrytykował zdyskwalifikowany za udział w aferze korupcyjnej Blatter.
"A kolejny prezydent będzie chciał 44 kraje. Gdzie jest granica? Może tak jak w Wielkich Szlemach? Po 128 i system pucharowy. To może byłaby jakieś kreatywna zmiana" - skomentował.
Blatter jest zdyskwalifikowany na sześć lat w związku z podejrzeniami o korupcję. Sprawa dotyczy przelewu z FIFA dwóch milionów franków (1,82 mln euro) w 2011 roku na konto ówczesnego szefa UEFA Michela Platiniego.
Obaj utrzymują, że było to wynagrodzenie za pracę, którą Francuz wykonał na rzecz światowej federacji 10 lat wcześniej, a umowa była ustna. Komisja Etyki uznała te tłumaczenia za "mało przekonujące" i uznała, że dopuścili się przekroczenia norm etycznych.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje