Polska - Andora 3-0. Kacper Kozłowski: Debiut to niesamowite uczucie
W 73. minucie meczu z Andorą na boisku pojawił się Kacper Kozłowski. Tym samym został drugim najmłodszym debiutantem w historii polskiej reprezentacji. – Debiut to niesamowite uczucie – powiedział po meczu.

Najmłodszym debiutantem w historii naszej kadry jest Włodzimierz Lubański. Pierwszy mecz w kadrze rozegrał w wieku 16 lat i 188 dni. Kozłowski ma 17 lat i 163 dni.
Po meczu młody piłkarz Pogoni nie ukrywał, że spełniło się jedno z jego marzeń. Dodatkową radość sprawiło mu zwycięstwo.
- Debiut to niesamowite uczucie. Od dziecka marzyłem, żeby zagrać w kadrze. Mecz wygrany to podwójna radość - przyznał Kozłowski w rozmowie z Telewizją Polską.
Kozłowski powiedział, że nie czuł stresu, gdy wychodził na boisko. Podkreślał, że koledzy bardzo dobrze przyjęli go w kadrze.
- Większy stres odczuwałem na początku zgrupowania, gdy wchodziłem do hotelu. Starsi chłopcy przyjęli mnie bardzo w porządku. Spodziewałem się innego przyjęcia - powiedział.
Kozłowski liczy na kolejną szansę
Kozłowski to duży talent. Sam piłkarz przyznaje jednak, że koncentruje się tylko na grze i liczy na kolejny występ, już w środę, w meczu z Anglią.
- Od trzech lat media dużo o mnie mówią. Nie interesuje mnie to. Skupiam się na grze w piłkę i tak pozostanie - powiedział.
- Przed meczem z Anglią mamy dwa treningi. Jak ciężko popracuję, to może dostanę kolejną szansę - dodał.
MP










