Partner merytoryczny: Eleven Sports

Deyna Cup - sprawdzian generalny Legii przed sezonem

Turniej Generali Deyna Cup, który odbędzie się w najbliższy weekend na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie, będzie sprawdzianem generalnym dla piłkarzy Legii przed sezonem. Kibice stołecznego zespołu będą mogli po raz pierwszy zobaczyć nowych graczy.

Vladimir Volkov (z lewej) i jego Partizan przyjadą na turniej do Warszawy.
Vladimir Volkov (z lewej) i jego Partizan przyjadą na turniej do Warszawy./AFP

W przerwie letniej "Wojskowi" pozyskali sześciu zawodników: Estończyka Henrika Ojamę, Portugalczyka Helio Pinto, Cypryjczyka portugalskiego pochodzenia Dossę Juniora, Brazylijczyka wypożyczonego z Fluminense (jednego z rywali Legii w Deyna Cup) Raphaela Augusto, Łukasza Brozia i Aleksandra Wandzela. Poza tym nadal testowany jest hiszpański obrońca Raul Bravo. To właśnie po turnieju przy Łazienkowskiej zapadnie decyzja o jego przyszłości.

Te wzmocnienia mają zapewnić Legii realną szansę na awans do Ligi Mistrzów. Podopieczni Jana Urbana batalię o udział w tych elitarnych rozgrywkach rozpoczną od drugiej rundy eliminacji, wyjazdowym spotkaniem z walijskim New Saint FC 17 lipca. Trzy dni później legioniści podejmą Widzew Łódź w pierwszej kolejce ligowych rozgrywek. W turnieju Deyna Cup Urban będzie chciał zgrać poszczególne formacje i sprawdzić podstawowy skład przed rozpoczęciem sezonu.

W imprezie, poza warszawską drużyną, udział wezmą mistrzowie swoich krajów: Austria Wiedeń, Partizan Belgrad i Fluminense Rio de Janeiro.

Głównym organizatorem jest Fundacja im. Kazimierza Deyny, natomiast partnerami - Legia Warszawa, Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa i miasto stołeczne Warszawa.

"Głównym przyczynkiem do organizacji turnieju było spełnienie marzenia Kazimierza Deyny, który chciał po skończeniu kariery piłkarskiej zająć się szkoleniem dzieci w Legii. Już w USA trenował juniorów drużyny San Diego Sockers. Pomysł organizacji turnieju zrodził się podczas budowy pomnika, który został odsłonięty 6 czerwca 2012 roku" - powiedział przedstawiciel Fundacji im. Kazimierza Deyny Wojciech Cłapiński.

Czterej mistrzowie swoich krajów zostali losowo podzieleni na dwie pary półfinałowe: Austria - Fluminense, Legia - Partizan. Te spotkania odbędą się w sobotę (godz. 15 i 18). Natomiast mecz o trzecie miejsce (13.00) i finał (16.00) - w niedzielę.

Cłapiński przyznał, że jako organizatorzy nie mieli kłopotów ze sprowadzeniem rywali.

"Legia ma podpisaną umowę o współpracy z Fluminense, więc nie było żadnego problemu z namówieniem ich do udziału. Austria nie miała w tym czasie żadnych planów sparingowych, natomiast Partizan jest byłym klubem Miroslava Radovicia i Aleksandara Vukovicia. Nie ukrywam, że bardzo nam pomogli, szczególnie Vuković, który będzie oficjalnie pożegnany jako były zawodnik stołecznego klubu" - dodał.

Jest to pierwsza edycja rozgrywek, jednak w planach są już kolejne. "Chcemy zapraszać w przyszłości kolejnych zwycięzców, by mieli możliwość obrony pucharu. Trofeum zostało wykonane przez tego samego rzeźbiarza, pana Tomasza Radziewicza, który wykonał monument" - dodał Cłapiński.

Kazimierz Deyna (ur. 23 października 1947) piłkarską karierę rozpoczynał w klubie Włókniarz Starogard Gdański. W pierwszej lidze zadebiutował 8 października 1966 roku jako zawodnik ŁKS Łódź. Największe sukcesy odnosił w Legii Warszawa, gdzie w latach 1968-70 w dużym stopniu przyczynił się do wywalczenia dwukrotnego mistrzostwa Polski. W 1978 roku Deyna został wykupiony za 150 tys. funtów przez Manchester City. Przez trzy lata gry w lidze angielskiej zdobył 13 goli w 38 meczach.

W reprezentacji Polski wystąpił 97 razy, strzelając 41 goli. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 r. został królem strzelców turnieju (dziewięć goli), a kadra wywalczyła złoty medal olimpijski. Na mundialu w RFN w 1974 r. Polska zajęła trzecie miejsce, pokonując w finale Brazylię, a Deyna zdobył trzecie miejsce w prestiżowym plebiscycie tygodnika "France Football" na najlepszego piłkarza świata.

Deyna w 1981 r. wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie reprezentował barwy San Diego Sockers (49 goli w 105 meczach). Zginął w wypadku samochodowym 1 września 1989 r.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem