NBA - San Antonio Spurs w finale konferencji
Koszykarze San Antonio Spurs awansowali do finału Konferencji Zachodniej ligi NBA. W czwartek po raz czwarty pokonali Golden State Warriors. Tym razem na wyjeździe 94:82. O wejście do wielkiego finału "Ostrogi" będą grały z Memphis Grizzlies.
Spurs udało się wygrać, mimo słabej postawy Tony'ego Parkera i Manu Ginobiliego. Francuz trafił tylko trzy z 16 rzutów z gry, a Argentyńczyk jeden z sześciu. W tej sytuacji ciężar zdobywania punktów wziął na siebie weteran Tim Duncan. 37-letni skrzydłowy uzyskał 19 pkt.
Parker przebudził się natomiast w końcówce. Na niespełna dwie i pół minuty przed ostatnią syreną gospodarze zmniejszyli stratę do zaledwie trzech "oczek". Od tego momentu "Ostrogi" zdobyły jednak dziesięć punktów (w tym Francuz siedem), a rywale zaledwie dwa.
"To była bardzo ciężka seria. Warriors solidnie przetestowali nasze umiejętności gry w obronie. Jestem bardzo dumny z moich koszykarzy" - powiedział trener Spurs Gregg Popovich.
"Czujemy rozczarowanie przede wszystkim dlatego, że zostaliśmy wyeliminowani na oczach własnych kibiców. Jesteśmy jednak bardzo podekscytowani tym, jaką drużynę udało się z nas stworzyć i z nadzieją patrzymy w przyszłość" - przyznał lider "Wojowników" Stephen Curry, który zdobył 22 punkty.
Pierwszy mecz Spurs - Grizzlies w niedzielę w San Antonio.
Na Wschodzie awans do finału konferencji mogli w czwartek wywalczyć koszykarze Indiana Pacers. Przegrali jednak na wyjeździe z New York Knicks 75:85 i w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą już tylko 3-2.
Knicks rozpoczęli mecz od prowadzenia 7:0 i nawet na moment go nie oddali. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Carmelo Anthony, który zdobył 28 punktów.
"Nie jesteśmy gotowi na to, by sezon się dla nas już skończył. Popełniliśmy błędy, które postawiły nas pod ścianą. Wiemy jednak, że stać nas na zwycięstwa w dwóch najbliższych meczach" - powiedział Anthony.
Szóste spotkanie odbędzie się w sobotę w Indianapolis, a ewentualne siódme w poniedziałek w Nowym Jorku. W historii NBA było tylko osiem przypadków, gdy drużyna przegrywająca 1-3, zdołała awansować do kolejnej rundy. Jako ostatnie dokonało tego Phoenix Suns, które w 2006 roku wyeliminowało Los Angeles Lakers. Na zwycięzcę tej rywalizacji czekają już broniący tytułu Miami Heat.
Wyniki czwartkowych meczów drugiej rundy play off - półfinałów konferencji - koszykarskiej ligi NBA:
Konferencja Wschodnia:
New York Knicks - Indiana Pacers 85:75
Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-2 dla Pacers
Konferencja Zachodnia:
Golden State Warriors - San Antonio Spurs 82:94
Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 2-4; awans Spurs
