Najmana nikomu bliżej nie trzeba przedstawiać. Po pożegnaniu z boksem i kickboxingiem wszedł do klatki MMA. Początkowo nie radził sobie najlepiej. Jego antagoniści prześmiewczo nadali mu dwie ksywy nawiązujące do czasów starożytnego Rzymu - "Kontuzjusz" i "Oklepus". On sam konsekwentnie zarabia jednak na walkach ze swoim udziałem, które niezmiennie elektryzują liczną grupę sympatyków sportów walki. Aktualnie związany jest z federacją Fame MMA. W październiku wygrał inauguracyjny pojedynek z Piotrem Witczakiem. Jego najbliższym rywalem będzie Piotr "Bestia" Piechowiak. To były kulturysta, który w klatce dopiero zadebiutuje. Póki co, też stara się dbać o rozgłos. Właśnie opowiedział w serwisie Youtube historię swojego konfliktu z Polskim Związkiem Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego. Reakcja Najmana? "Obejrzałem. Wnioski? Piotrek i mi Cię szkoda. Ale 90 proc. problemów z ludźmi, moim zdaniem, sam generujesz. Ty słuchaj, na teledysku aplikowałeś sobie hormon wzrostu do brzucha, a nie lepiej by było zamiast do brzucha to bezpośrednio do mózgu?" - to cytat z twitterowego konta byłego pięściarza. Gala Fame MMA 6 odbędzie się 28 marca w Częstochowie. Walka wieczoru odbędzie się z udziałem Najmana i Piechowiaka. UKi