Rosjanin w kolejnej walce zmierzy się najprawdopodobniej z Dustinem Poirierem, który niespełna miesiąc temu wywalczył tymczasowy pas, pokonując Maksa Hollawaya po pięciorundowej batalii. Według wielu doniesień pojedynek ma się odbyć na gali UFC 242 w Abu Zabi. Rosjanin spogląda jednak jeszcze dalej w przyszłość. Jego menadżer Ali Abdelaliz w rozmowie z ESPN-em przedstawił plany swojego podopiecznego. - Dostałem od Chabiba bardzo dokładne instrukcje. Powiedział, że chce walczyć 7 września, a potem jeszcze raz w grudniu. Jeśli Georges St. Pierre dałby radę dogadać się z UFC i zawalczyć w kwietniu 2020 roku, to mielibyśmy kolejną walkę. Chabib chciałby tego starcia w kwietniu. Jeśli jednak się nie uda, to może być jakiś inny pretendent do pasa - powiedział. Abdelaziz wypowiedział się również na temat potencjalnego starcia rewanżowego z McGregorem. - Conor będzie musiał zawalczyć teraz z kimś innym, z Justinem Gaethje, Tonym Fergusonem albo Donaldem Cerrone. Dla nas aktualnie to nie jest wystarczająco wartościowy przeciwnik - dodał.