Powodem absencji są problemy zdrowotne i przedłużająca się rehabilitacja - podał amerykański portal nbc. Kenijska federacja lekkoatletyczna nie komentuje na razie tych informacji. 30-letni lekkoatlera, który na tym dystansie jest rywalem m.in. Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego, po raz ostatni wziął udział w zawodach w lipcu 2017 r. Od tego czasu mistrz świata z 2012 i 2015 roku ma kłopoty z bólami pleców i mięśniem czworogłowym uda. W tej sytuacji faworytami rywalizacji na 800 m w Dausze będą Nijel Amos z Botswany i Kenijczyk Emmanuel Korir, którzy w ostatnich dwóch sezonach uzyskiwali lepsze czasy niż Rudisha na igrzyskach w Rio de Janeiro (1.42,15).