Po czterech kolejkach wszystkie medalistki MP mają już na koncie porażki z niżej notowanymi rywalkami. Lotos, który wcześniej przegrał z beniaminkiem Widzewem Łódź 65:73, w niedzielę w Bydgoszczy po dogrywce zszedł pokonany przez Artego (83:87). Srebrne medalistki MP w sobotę uległy w Pruszkowie PTS Liderowi 71:72, a trzecia Energa Toruń została pokonana przez koszykarki Super Pol Leszno oraz pruszkowianki. Jedyną drużyną zaliczaną do grona faworytów w sezonie, która nie doznała porażki jest Wisła Can Pack Kraków. Krakowianki prowadzone przez Hiszpania Jose Hernandeza, który z MŚ wrócił z brązowym medalem, mają komplet trzech zwycięstw. "Nie tylko przecieram oczy patrząc na wyniki, ale czasami mam oczy jak piłeczki pingpongowe. Odbieram mnóstwo telefonów, z pytaniami, czy wynik na stronie internetowej ligi jest dobry. Dla mnie ta nieprzewidywalność jest wielkim plusem. Przyznaję jednak, że nie wiem, jak na początku sezonu tłumaczyć wahania formy tylu ekip. Pruszków kilka dni temu przegrał różnicą blisko 40 punktów z Lotosem" - powiedział Wiesław Zych. Także trener Lidera Pruszków, doświadczony Arkadiusz Koniecki, ma kłopoty z wytłumaczeniem nierównej gry zawodniczek. "Wydaje mi się, że wynika to z faktu, że jesteśmy młodym zespołem na dorobku. Dobra gra jednej zawodniczki daje pozytywny impuls innym, ale niepowodzenia wpływają w podobny sposób. Myślę, że najlepiej to co się dzieje oddaje jednak stare przysłowie o zmienności kobiecej natury. Spotkanie z Gorzowem rozpoczęliśmy nerwowo i na tyle źle, że już po dwóch minutach musiałem brać czas. Wierzę, że z meczu na mecz będziemy grali bardziej stabilnie" - powiedział Arkadiusz Koniecki. Prezes PLKK uważa, że na razie za wcześnie na ocenę poziomu rozgrywek. "Nie sposób oceniać poziomu po czterech kolejkach. Mnie cieszy przede wszystkim dobra gra Polek i mam nadzieję, że przełoży się ona na sukces reprezentacji Polski w przyszłorocznych mistrzostwach Europy. Oglądając mistrzostwa świata w Kralowych Warach okropnie zazdrościłem gospodarzom występu w finale, tym bardziej, że Czeszki nie były wymieniane w gronie faworytek. Marzę, by "Biało-czerwone" przeszły podobną drogę w turnieju w Polsce" - dodał Zych. Wyniki meczów 4. kolejki: 2010-10-09: Utex ROW Rybnik - CCC Polkowice 40:82 (6:22, 18:25, 8:19, 8:16) PTS Lider Pruszków - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 72:71 (19:23, 23:21, 14:14, 16:13) Widzew Łódź - INEA AZS Poznań 65:63 (15:21, 17:19, 16:11, 17:12) Odra Brzeg - Wisła Can-Pack Kraków 61:74 (14:23, 26:15, 10:17, 11:19) Super Pol Tęcza Leszno - Energa Toruń 74:67 (22:19, 19:16, 11:16, 22:16) 2010-10-10: Artego Bydgoszcz - Lotos Gdynia 87:83 po dogrywce (18:16, 20:27, 14:11, 21:19, 14:10)