Tylko w pierwszej kwarcie wynik był wyrównany. W kolejnych częściach przewaga zielonogórzan rosła systematycznie. Znakomicie spisywali się wysocy gracze Zastalu Amerykanin Geoffrey Groselle i Łotysz Rolands Freimanis, który trafiał także zza linii 6,75 m (miał celne trzy z czterech takich rzutów). Kapitan Łukasz Koszarek dobrze dyrygował poczynaniami kolegów (siedem asyst), a Marcel Ponitka kończył kontrataki. Do przerwy Zastal wygrywał 61:43, a w trzeciej kwarcie podopieczni trenera Żana Tabaka mieli 30 pkt przewagi (82:52). Przed świętami Bożego Narodzenia Zastal czekają jeszcze dwa wyjazdowe mecze - 20 grudnia powinni zmierzyć się w Permie z drużyną PARMA, a trzy dni później w Saratowie z Awtodorem. W tabeli ligi VTB prowadzi Zenit Sankt Petersburg (7-1), w którym występuje Mateusz Ponitka, a Zastal (4-6) jest ósmy. Zastal Enea BC Zielona Góra - Astana 110:86 (27:24, 34:19, 24:14, 25:29) Zastal Enea: Geoffrey Groselle 23, Rolands Freimanis 22, Gabriel Iffe Lundberg 15, Marcel Ponitka 15, Kris Richard 10, Blake Reynolds 9, Janis Berzins 9, Łukasz Koszarek 4, Filip Put 2, Kacper Porada 1, Kacper Traczyk 0; Najwięcej punktów dla Astany: Jeremiah Hill 30, Devyn Marble 12, Michael Thompson 12.