Koszykarki Lotosu ponownie musiały uznać wyższość rywalek, które w minionym sezonie wyeliminowały gdyński zespół w 1/8 finału Euroligi. Mistrzynie Polski przegrały zdecydowanie walkę pod tablicami (23:32); nie potrafiły zatrzymać wicemistrzyni WNBA środkowej Tammy Sutton-Brown oraz jej rodaczki Nicole Powell. Obydwie drużyny grały chaotycznie, o czym świadczy duża liczba strat (po 20), ale rywalki Lotosu były bardziej precyzyjne w ataku - miały 25 asyst przy zaledwie 13 gdyńskiej drużyny. Pierwsza kwarta była dość wyrówna - w połowie zespół Fenerbahce prowadził tylko 8:7, jednak potem uzyskał wyraźniejsze prowadzenie. Pod koniec drugiej odsłony, po akcjach Powell było 44:26, a w trzeciej kwarcie przewaga sięgnęła 24 punktów (61:37). Zawodniczki Lotosu próbowały odrobić straty w ostatniej części meczu i mimo że wygrały tę partię 24:12, nie były w stanie odwrócić losów meczu. Rzuty zza linii 6,25 m Phillips i młodej Oliwii Tomiałowicz pozwoliły podopiecznym trenera Jacka Winnickiego na zmniejszenie strat do 4-5 punktów (67:62 i 71:67). Lotos, który po raz 12. z rzędu występuje w Eurolidze, na zwycięstwo będzie musiał czekać przynajmniej do 5 listopada, gdy w Gdyni podejmie francuską drużynę Tarbes. Fenerbahce Stambuł - Lotos Gdynia 75:67 (23:13, 21:16, 19:14, 12:24) Fenerbahce: Nicole Powell 18, Penny Taylor 13, Birsel Vardarli 13, Tammy Sutton-Brown 11, Nevriye Yilmaz 8, Esmeral Tuncluer 7, Nevin Nevlin 5, Melike Bakircioglu 0, Yasemine Dalgalar 0. Lotos: Ivana Matovic 16, Emilia Podrug 14, Erin Phillips 11, Magdalena Leciejewska 7, Paulina Pawlak 7, Oliwia Tomiałowicz 6, Shameka Christon 4, Klaudia Sosnowska 2.