Kilka dni temu Zygmunt Hanusik źle się poczuł, przeszedł zawał. Zmarł w czwartek w szpitalu w katowickim Ochojcu. Ikona z czasów Wyścigu Pokoju - Był bardzo lubiany w kolarskim peletonie. Nawet jeśli się wygłupiał, koledzy nie potrafili się na niego gniewać. Polski sport poniósł ogromną stratę - mówi Henryk Grzonka, jeden z najlepszych znawców kolarstwa w Polsce. Hanusik to jeden z najwybitniejszych polskich kolarzy z czasów, kiedy cała Polska żyła Wyścigami Pokoju. Jedyny kolarz z brodą wystąpił w nim czterokrotnie, w 1970 roku zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Uczestniczył w igrzyskach olimpijskich w Meksyku w 1968 roku. W 1970 został mistrzem Polski na szosie na rowerze pożyczonym od niedawno zmarłego Ryszarda Szurkowskiego, byli dobrymi kumplami. Hanusik wygrał też wyścig Dookoła Algierii w 1970 roku i Tour du Loir et Cher dwa lata później.