Kopczyński rozegrał w Wellington Phoenix 22 mecze. Po powrocie z Nowej Zelandii przygotowywał się do sezonu z Legią, ale ostatecznie trener Aleksandar Vuković nie znalazł dla niego miejsca w drużynie. - Występowałem jako lewy obrońca w ustawieniu z trójką stoperów i ze względu na tę pozycję rozwinąłem się piłkarsko. Kilka meczów rozegrałem również na prawej stronie defensywy oraz kilka jako defensywny pomocnik. To na pewno było dla mnie coś nowego. Pozycja stopera mi odpowiadała, bo mogłem pokazać swoje walory defensywne. Spokojniej również wprowadzałem piłkę do gry. Oczywiście bez szaleństw, bo nigdy nie byłem szczególnie kreatywnym środkowym pomocnikiem - opowiadał po powrocie z zagranicy 27-letni Kopczyński. Arka rozpoczęła sezon od porażki 0-3 z Jagiellonią Białystok. W następnym meczu zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin.