W Tychach pierwsi szansę na objęcie prowadzenia mieli gospodarze. W 4. minucie Tomasz Kozłowski znalazł się w czystej sytuacji strzeleckiej, ale uderzenie kompletnie mu nie wyszło. Trzy minuty później GKS bronił się w osłabieniu, Cracovia założyła zamek, a Paweł Kosidło z bliska dobił strzał Tuomasa Immonena. W 13. minucie tyscy obrońcy znów zostawili dużo miejsca rywalom i po akcji trzeciego ataku "Pasów" Michał Piotrowski podwyższył na 2-0. Nie minęła minuta, a gospodarze po raz kolejny pozwolili się skontrować i Arkadiusz Sobecki przepuścił krążek do bramki po strzale Leszka Laszkiewicza. To 33. gol lidera Cracovii! Po chwili krakowianie mogli prowadzić 4-0, lecz tym razem gospodarzy uratował słupek po strzale Kosidły. Tyszanie ostro ruszyli do ataku od początku drugiej tercji, ale bardzo dobrze bronił Rafał Radziszewski, który zapracował na miano najlepszego zawodnika meczu. W 50. minucie świetnej okazji nie wykorzystał Sebastian Biela - znakomicie interweniował Sobecki. Jednak po chwili bramkarz GKS-u przepuścił do siatki krążek po precyzyjnym strzale Piotra Sarnika w krótki róg. Cracovia solidnie prezentowała się w defensywie i kontrolowała grę, a tyszanie wyładowywali frustrację prowokując bójki. Skandaliczne było zwłaszcza zachowanie Romana Szimiczka, który dwukrotnie uderzył pięścią w głowę Immonena, choć ten nie miał zamiaru wdawać się w bijatykę i stał bokiem do hokeisty GKS-u. Jednak na sędziach nie zrobiło to szczególnego wrażenia... Serię pięciu kolejnych zwycięstw lidera Ciarko PBS Bank Sanok przerwali hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy pokonali u siebie zespół z Podkarpacia 6-4. Bardzo zacięty mecz oglądali kibice w Oświęcimiu, gdzie Aksam Unia pokonała Zagłębie 5-4. Sosnowiczanie dwukrotnie obejmowali prowadzenie, a na początku trzeciej tercji odrobili dwubramkową stratę doprowadzając do remisu 4-4. Zwycięskiego gola dla faworytów strzelił Peter Tabaczek w 58. minucie. W starciu zespołów, które walczą o to, by nie rozpoczynać play offów z ostatniego miejsca, Nesta Karawela Toruń odniosła cenne zwycięstwo z MMKS Podhalem Nowy Targ 3-2. 29. kolejka PLH JKH GKS Jastrzębie - Ciarko PBS Bank Sanok 6-4 (2-2, 2-1, 2-1) Bramki: 1-0 Mateusz Danieluk (1), 1-1 Martin Vozdecky (17), 1-2 Josef Vitek (18), 2-2 Filip Drzewiecki (19), 3-2 Kamil Górny (26), 4-2 Kamil Górny (28), 4-3 Sławomir Krzak (34), 5-3 Szymon Marzec (44), 6-3 Adrian Labryga (52), 6-4 Marcin Kolusz (57). Kary: JKH - 10, Ciarko - 39 minut w tym kara meczu Paweł Dronia. Widzów 800. Aksam Unia Oświęcim - Zagłębie Sosnowiec 5-4 (2-2, 2-0, 1-2) Bramki: 0-1 Rafał Cychowski (7), 1-1 Lukas Riha (12), 1-2 Tobiasz Bernat (12), 2-2 Mikołaj Łopuski (15), 3-2 Tomasz Połącarz (23), 4-2 Mariusz Jakubik (29), 4-3 Łukasz Zachariasz (43), 4-4 Karol Golec (44), 5-4 Peter Tabaczek (58). Kary: po 14 minut. Widzów 700. Nesta Karawela Toruń - MMKS Podhale Nowy Targ 3-2 (1-1, 1-0, 1-1) Bramki: 1-0 Kamil Kalinowski (10), 1-1 Piotr Ziętara (11), 2-1 Milan Baranyk (29), 3-1 Michał Porębski (42), 3-2 Piotr Ziętara (45). Kary: Nesta - 4, GKS - 6 minut. Widzów 400. GKS Tychy - Comarch Cracovia 0-4 (0-3, 0-0, 0-1) Bramki: 0-1 Paweł Kosidło (7), 0-2 Michał Piotrowski (13), 0-3 Leszek Laszkiewicz (14), 0-4 Piotr Sarnik (51). Kary: GKS - 37 minut w tym kara meczu Michał Kotlorz, Cracovia - 29 minut w tym kara meczu Joel Lenius. Widzów 2˙000.