73-letni Ali z przyczyn zdrowotnych nie mógł się pojawić w stolicy światowego hazardu. W imieniu zmagającego się z chorobą Parkinsona boksera zaszczyty odbierała jego córka, Rasheda Ali Walsh. Wcześniej na mównicy pojawił się Tyson, który zawsze podziwiał Alego i uważa, że nawet dziś, przeszło trzy dekady po ostatniej walce, jego przydomek "Największy" jest aktualny. - Wszyscy musimy wierzyć, że jesteśmy najlepsi w historii. Wszyscy też jednak wiemy, że tak naprawdę najlepszy jest Muhammad Ali - powiedział. "Żelazny" szczególnie się pobudził, gdy wyświetlono film ukazujący poczynania Alego. - Spójrzcie na niego. Najlepszy, jakiego stworzył Bóg. Bum! Och... patrzcie tylko. Ja nokautowałem ludzi, ale to jest to, o co w tym wszystkim chodzi, to jest prawdziwa walka - stwierdził. Ali stoczył w stanie Nevada 8 z 61 zawodowych walk. Pokonał w nich Duke'a Sabedonga, Floyda Pattersona, Jerry'ego Quarry'ego, Boba Fostera, Joe Bugnera i Rona Lyle'a, a przegrał z Leonem Spinksem i Larrym Holmesem.