- To dla niego walka o wszystko, bo w przypadku porażki może zakończyć karierę. Dlatego wiemy, że będzie miał najlepsze przygotowania. Wiemy, że Manny Pacquiao jest mega gwiazdą i będzie lepszy niż kiedykolwiek - powiedział Garcia. "Pacman" przegrał dwie ostatnie walki i wypadł ze ścisłej czołówki P4P. Najpierw w kontrowersyjnych okolicznościach pokonał go Tim Bradley (30-0, 12 KO), który zdaniem niemal wszystkich kibiców i ekspertów dość wyraźnie przegrał z Mannym, a potem Filipińczykowi przydarzyła się porażka przez nokaut w starciu z odwiecznym rywalem Juanem Manuelem Marquezem (55-6-1, 40 KO). Pacquiao wygrywał ten pojedynek na kartach wszystkich sędziów. - Rios rozpoczął już lekkie sparingi, ale to jest nic w porównaniu z tym, jak będziemy trenować do walki z Pacquiao - tłumaczy Garcia. - Sądzę, że to będzie niesamowita wojna i ludzie zapamiętają ją na lata.