- On rzucił mi wyzwanie zaraz po przejściu na zawodowstwo. Ten człowiek ma urojenia. W lutym będę miał okazję się nim zająć i go skończyć. Nie wiem, co mu zostanie po porażce ze mną. Ten, kto przegra, będzie musiał przejść na emeryturę. Eubank ma serce i jaja, ale to za mało, żeby ze mną wygrać - powiedział 32-latek.Pewny wygranej jest też jego 29-letni rywal.- Czekaliśmy na tę walkę cztery czy pięć lat. To będzie dla niego bolesna lekcja. Od lat trenowałem, żeby go pokonać, wiem o nim wszystko. James mówi o emeryturze, ale ja w ogóle o niej nie myślę. Mam nadzieję, że będzie w najlepszej formie i damy kibicom tak emocjonującą i wybuchową walkę, jak to tylko możliwe. Nie sądzę, aby mógł mnie pokonać - stwierdził.