Francuz występujący przed swoimi kibicami wygrał w trzeciej rundzie. Po kilku hakach na korpus strzelił prawym podbródkowym, zranionego rywala poczęstował jeszcze dwoma sierpami przez gardę i zmusił go do przyklęknięcia. Wallisch powstał na osiem, jednak po kilku kolejnych ciosach został poddany. Podczas tej samej gali Souleymane Cissokho (11-0, 7 KO) - brązowy medalista olimpijski z Rio w limicie -69kg, zdominował na pełnym dystansie twardego i solidnego Dmitrija Michajlenkę (23-5, 10 KO). Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 99:91 i dwukrotnie 100:90.