Partner merytoryczny: Eleven Sports

MŚ w kajakarstwie. Udane starty Polaków w 2. dniu

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Dwójka kajakowa Karolina Naja i Anna Puławska awansowała do finału mistrzostw świata rozgrywanych w węgierskim Szegedzie. Udany debiut na jedynce zanotowała z kolei Justyna Iskrzycka, który wygrała przedbieg na 1000 m.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Siatkówka. Katarzyna Skowrońska-Dolata zakończyła karierę. Wideo/INTERIA.TV

      Drugi dzień rywalizacji w Szegedzie był w pomyślny dla Polaków - żadna startująca w czwartek załoga nie straciła szansy walki o medale, czy kwalifikacje olimpijskie.

      Najbardziej zapracowane były kajakarki Naja i Puławska, które dwukrotnie startowały na dwójce na 500 m, a na koniec dnia wsiadły do czwórki. I we wszystkich biegach stanęły na wysokości zadania. W dwójce w przedbiegi i półfinale były drugie, co dało im pewny awans do finału. Również druga w eliminacjach była czwórka w składzie z Heleną Wiśniewską i Katarzyną Kołodziejczyk i wystąpi w półfinale

      Debiutująca na jedynce w międzynarodowych zawodach Iskrzycka w mistrzostwach startuje w dwóch konkurencjach. W K1 1000 m (k. nieolimpijska) wygrała swój wyścig eliminacyjny, co jej dało bezpośredni awans do finału. Iskrzycka w piątek rano powalczy o półfinał na dystansie 500 m.

      Ze startu swoich podopiecznych zadowolony był trener Tomasz Kryk.

      - Wiedzieliśmy, że Justyna może szybko popłynąć, ale swoją "życiówkę" poprawiła aż o siedem sekund. To dobry prognostyk przed finałem. Z kolei dwójka swój pierwszy start miała trochę nerwowy, ale Białorusinki są w tym sezonie piekielnie mocne. Wygrały Puchar Świata w Poznaniu, wygrały w igrzyskach europejskich i widać, że utrzymały formę. W półfinale Ania i Karolina popłynęły już lepiej, choć jeszcze nie był to perfekcyjny bieg. Dużą niespodzianką jest dyskwalifikacja doświadczonych Węgierek - Danuty Kozak i Anny Karasz, które miały niedowagę kajaka aż o 0,8 kg. To bardzo dużo - powiedział szkoleniowiec.

      Kryk z umiarkowanym optymizmem patrzy na start czwórki, która także przegrała z osadą Białorusi.

      - Dziewczyny gdzieś popełniły błąd, może tempo było za wysokie. Zanotowały jednak czwarty czas. Z drugiej strony jeden dodatkowy wyścig może się przyda - stwierdził.

      Liderka grupy kanadyjkarek, brązowa medalistka mistrzostw świata sprzed roku Dorota Borowska w swoim pierwszym starcie zaprezentowała solidną formę. Zawodniczka NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki wygrała przedbieg w C1 200 m, co jednak nie zwolni ją od udziału w półfinale. Kanadyjkarki za rok zadebiutują w Tokio i konkurencje olimpijskie (C1 200 m oraz C2 500 m) są licznie obsadzone.

      Walczące o kwalifikację na igrzyskach dwójka Julia Walczak i Sylwia Szczerbińska uplasowały się na czwartej pozycji i podobnie jak Borowska, popłyną w półfinale.

      Kanadyjkarze z kolei o kwalifikacje olimpijskie walczą tylko na dystansie 1000 m na jedynce i dwójce. Tomasz Kaczor do rywalizacji przystąpi dopiero w piątek przed południem, z kolei Michał Kudła i Mateusz Kamiński w eliminacjach zameldowali się na trzecim miejscu i wystąpią w półfinale. Także w półfinale popłynie Wiktor Głazunow, który w inauguracyjnym stracie na jedynce na 500 m przegrał tylko z utytułowanym Niemcem Sebastianem Brendelem. Spore szanse na medal ma osada C4 500 m; Polacy w składzie: Marcin Grzybowski, Aleksander Kitewski, Głazunow, Tomasz Barniak wygrali przedbieg i są już pewni udziału w finale.

      Do walki o kwalifikacje olimpijskie przystąpili też kajakarze. Rafał Rosolski w premierowym występie przegrał tylko z Argentyńczykiem Augustine Vernice i swojej szansy będzie szukał w półfinale. Z kolei w innej olimpijskiej konkurencji K4 500 m "Biało-Czerwoni" w składzie: Rosolski, Martin Brzeziński, Bartosz Stabno, Przemysław Korsak zajęli piątą lokatę. Dało im to prawo startu w półfinale, ale tam czekać ich będzie niezwykle trudne zadanie, bowiem bardzo dużo osad zanotowało lepsze czasy od Polaków.

      O podium na jedynce na 500 m powalczy Korsak, który w półfinale uplasował się na trzeciej pozycji.

      Mistrzostwa w Szegedzie potrwają do niedzieli. Rozdanych zostanie 30 kompletów medali.

      PAP

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje