Liga grecka - 1. kolejka Super League 1: Panionios FC - Volos New Football Club 1-2 (0-1)

Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami.

Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 29. minucie kartką został ukarany Sébastien Bassong, piłkarz Volosu New Football Club.

W 34. minucie Yahia Attiyat został zmieniony przez Konstantinosa Balogiannisa.

W tym czasie to zawodnicy Volosu New Football Club otworzyli wynik. W 38. minucie Juan Muñiz dał prowadzenie swojemu zespołowi.

W 40. minucie kartkę obejrzał Konstantinos Balogiannis z drużyny gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Volosu New Football Club.

Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę dostał Oumar Camara, piłkarz gospodarzy. Trener Panionios FC postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił pomocnika Sotirisa Tsiloulisa i na pole gry wprowadził napastnika Dimitriosa Emmanouilidisa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę.

W tej samej minucie w zespole Panionios FC doszło do zmiany. Novica Maksimović wszedł za Giannisa Maniatisa. W 62. minucie kartkę otrzymał Novica Maksimović z Panionios FC.

Trzeba było trochę poczekać, aby Juan Muñiz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Volosu New Football Club, zdobywając kolejną bramkę w 70. minucie pojedynku. Sytuację bramkową stworzył Tasos Tsokanis.

W 74. minucie Konstantinos Doumtsios został zmieniony przez Bachanę Arabulego, co miało wzmocnić drużynę Panionios FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Janisa Mystakidisa na Augusta Maksa oraz Juana Muñiza na Briana Sarmiento.

Mimo że zespół gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 64 ataki oddał tylko dwa celne strzały, to w końcu strzelił długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu starcia bramkę kontaktową zdobył Bachana Arabuli. Asystę przy golu zanotował Thanasis Papageorgiou.

Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki.

Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany.