26-letni Isles jest nazywany najszybszym rugbistą globu - jego rekord życiowy na 100 m to 10,12. Kwalifikację olimpijską w biegu na tym dystansie musi jeszcze wywalczyć mistrzostwach USA pod koniec czerwca. - Moim celem jest start na igrzyskach w dwóch dyscyplinach. Uważam, że mam szanse, bo mój rekord życiowy na 100 m dałby mi półfinał olimpijski w Londynie. Wiem jednak, że w kwalifikacjach muszę pobiec poniżej 10 sekund - powiedział Isles. Rugbista weźmie także udział w halowych lekkoatletycznych MŚ w Portland, które rozpoczną się 17 marca. Isles nie byłby pierwszym sportowcem startującym na igrzyskach w tych dwóch dyscyplinach. W 1920 roku w Antwerpii Morris Kirksey zdobył złote medale z drużyną USA w rugby oraz w sztafecie 4x100 m, a także srebro na... 100 m. Rugby w wersji siedmioosobowej zadebiutuje na igrzyskach w Rio de Janeiro. W latach 1900-1924 rugbiści walczyli w drużynach 15-osobowych.