Wisła ratuje punkt w Wodzisławiu

Gospodarze prowadzili od 56. minuty, gdy Łukasz Masłowski uderzeniem z 20 metrów pokonał Radosława Majdana.

Podopieczni Jerzego Engela starali się zmienić niekorzystny wynik, ale piłkarze "Białej Gwiazdy" nie potrafili pokonać bardzo dobrze dysponowanego Mariusza Pawełka. Najlepszą okazję miał wprowadzony w drugiej części gry Kalu Uche. Nigeryjczyk w polu karnym "posadził" na ziemi bramkarza Odry, ale jego strzał zdążył sparować Marcin Dymkowski.

I gdy wydawało się, że wodzisławianie, którzy potrafią u siebie grać z Wisłą, po raz kolejny pokonają tego rywala, do mistrzów Polski uśmiechnęło się szczęście. Marek Zieńczuk wrzucił piłkę w pole karne gospodarzy, gdzie najwyżej wyskoczył Uche, który zgrał futbolówkę do Marka Penksy. Uderzenie Słowaka z niewygodnej pozycji trafiło jeszcze w udo stojącego przed nim Frankowskiego, co zupełnie zmyliło Pawełka, dzięki czemu piłka znalazła drogę do siatki. Dlatego też bramkę przyznajemy "Frankowi".

W Szczecinie także padł remis 1:1. Prowadzenie dla Górnika Zabrze zdobył Arkadiusz Aleksander w 23. minucie, wyrównał Brazylijczyk Edi w 32.

Kibice "Portowców" nie przyjęli mile w ponownym debiucie na ławce trenerskiej Pogoni Bohumila Panika. Po spotkaniu, które nie stało na wysokim poziomie, Czech został obrzucony wyzwiskami.

Na równie słabym poziomie stał mecz w Warszawie, w którym Polonia zmierzyła się z liderem Amiką Wronki. Po spotkaniu, podczas którego jedynym ciekawym momentem był oryginalny happening kibiców "Czarnych Koszul" protestujących przeciwko wysokim cenom biletów, oba klubu podzieliły się punktami, bezbramkowo remisując.

Dwa gole padły natomiast w Bełchatowie, gdzie miejscowy zespół zremisował z Arką Gdynia 1:1. Prowadzenie dla GKS-u uzyskał w 34. minucie z rzutu karnego Radosław Matusiak, a jedenaście minut przed końcem wyrównał Andrij Griszczenko

Zobacz WYNIKI oraz OPISY meczów 5. kolejki

Bramki i skrót meczu Odra - Wisła można już zobaczyć w naszym magazynie ligowym