Dotychczas polskie starty na 32. Zimowej Uniwersjadzie w Turynie są dla naszych sportowców naprawdę owocne. Udało się bowiem uzbierać już 11 medali, a kolejne dwa zdobyły nasze panie na biathlonowej trasie. Wszystko w jednym biegu. Dobre wyniki Pawła Wąska dały oddech polskiej drużynie. Dawid Kubacki o atmosferze w kadrze Pierwsze miejsce w wyścigu pościgowym na dystansie 10 kilometrów zajęła Barbara Skrobiszewska, a za nią na metę wjechała Amelia Liszka. Skrobiszewska na metę dobiegła z naprawdę dużą przewagą nad swoją koleżanką z reprezentacji Polski. Kolejne medale dla Polski na Uniwersajdzie! Złoto i srebro - Dzisiaj był strasznie zakręcony dzień, że tak powiem. Nie dość, że pogoda gorsza niż ostatnio, to poczucie też troszkę gorsze, bo tych startów się nagromadziło, więc zmęczenie już troszkę wchodzi. Dzisiaj czułam, że już nie jestem w takiej formie jak w sprincie, ale starałam się robić wszystko co mogę na strzelnicy. Wyszło tak, jak chciałam i zachowałam pierwsze miejsce. To był mój ostatni start na uniwersjadzie w tym roku, bo we wtorek wyjeżdżamy na Mistrzostwa Europy. Te dwa złote medale to spełnienie marzeń, bo po uniwersjadzie w Lake Placid brakowało mi złota - mówiła Skrobiszewska cytowana przez Media AZS. Apoloniusz Tajner ocenił pracę Thomasa Thurnbichlera. "Świat powinien nam zazdrościć" Liszka w pewnym momencie drżała nawet o zdobycie medalu. - Nie spodziewałam się dzisiejszego drugiego miejsca. Po pierwszym strzelaniu te dwie kary miałam z tyłu głowy, że prawdopodobnie mnie to wykluczy już z walki o czołowe miejsca. Natomiast utrzymałam koncentrację na strzelnicy, poprawiłam się, poprawiłam skupienie i jestem na drugim miejscu. Piękne zawody i cieszę się chwilą. Wiadomo, że przez opady śniegu trasa była dużo wolniejsza niż w poprzednich dniach, ale wszyscy mieli takie warunki, także nie przeszkadzało mi to - komentowała po zawodach Liszka. Z polskich wątków warto wspomnieć jeszcze o tym, że 11. miejsce zajęła Anna Nędza-Kubiniec, dwie pozycje niżej uplasowała się Maja Germata, a szesnasta na metę wjechała Wiktoria Celczyńska. U panów najwyżej uplasował się Jakub Potoniec, który zajął 26. miejsce.