Niedawno minął rok od czasu, gdy FC Barcelona ogłosiła rozbrat z Leo Messim - dokładnie 5 sierpnia 2021 roku "Duma Katalonii" wydała komunikat, w którym potwierdziła, że złota era Argentyńczyka na Camp Nou dobiegła końca. Fakt ten przypomniano ostatnio przy okazji prezentacji Roberta Lewandowskiego, do której również doszło dokładnie 5 sierpnia. Ostatni sezon Messi spędził w Paris Saint-Germain, jednakże są przesłanki wskazujące na to, że kiedyś jeszcze powróci do swojej ukochanej "Blaugrany". Tego na pewno chciałby prezydent klubu Joan Laporta, który niedawno podkreślił, że z przyjemnością znów nawiązałby współpracę z tym geniuszem futbolu. Leo Messi w Barcelonie! To jednak nie to, o czym myślicie... W obliczu takich dosyć sensacyjnie wygląda fakt, że w niedzielne popołudnie piłkarz... zjawił się na lotnisku w Barcelonie, gdzie został nagrany przez dziennikarza radia COPE Victora Navarro. Na serii filmików widać, jak 35-latek m.in. podpisuje kilka autografów dla kibiców, którzy drobną grupką stawili się przed lotniskowym terminalem. Czy to jednak zapowiedź powrotu gracza na Camp Nou? Niemal na pewno nie - i jest to wyraźnie podkreślone w artykule zaprezentowanym przez serwis internetowy COPE. Powód wizyty Messiego jest do bólu zwyczajny - piłkarze PSG, po bardzo udanym otwarciu sezonu, otrzymali od trenera Christophe'a Galtiera kilka dni wolnego i sportowiec postanowił po prostu odpocząć nieco w Katalonii, z którą prywatnie dalej jest w znacznym stopniu związany. Leo Messi ma kontrakt z PSG ważny jeszcze rok Messi ma wciąż ważny przez jeden sezon kontrakt z PSG i nic nie wskazuje na to, aby "Les Parisiens" chcieli go skracać. Jeśli więc Leo Messi miałby ponownie przyodziać bordowo-granatową koszulkę, to najwcześniej latem 2023 roku - choć warto pamiętać, że w jego kontrakcie jest zawarta opcja prolongaty o jeszcze jeden sezon... W kampanii 2021/2022 Messi w 33 meczach zdobył 10 goli i odnotował 14 asyst. W swoim ostatnim meczu z Clermont, już w bieżącym sezonie, strzelił dwie bramki, w tym jedną z przewrotki.