Klamka zapada, co dalej z Kiwiorem? Piorunujące wieści dla Polaka, po prostu hit
Jakub Kiwior w poprzednim sezonie miał w barwach Arsenalu swoje lepsze i gorsze momenty, natomiast im było bliżej końca kampanii tym wyraźniej było widać, że traci on zaufanie trenera Mikela Artety. Szybko pojawiły się pogłoski o odejściu Polaka, natomiast przez dłuższy czas istniał swoisty "bezpiecznik", który zatrzymywał potencjalny rozbrat defensora z "Kanonierami". Teraz jednak cały ten mechanizm zostaje rozmontowany, a reprezentant "Biało-Czerwonych" może śmielej patrzeć choćby w stronę Włoch...

Kariera Jakuba Kiwiora w Arsenalu była w poprzednim sezonie prawdziwą sinusoidą - piłkarską jesień w Premier League Polak rozpoczął jako rezerwowy, natomiast na początku tego roku sytuacja wśród "Kanonierów" zaczęła układać się w taki sposób, że 24-latek grywał często i po 90 minut.
Im bliżej było końca sezonu, tym jednak znowu mniej czasu spędzał na murawie, choć ekipa z Londynu niezmiennie walczyła o najwyższą stawkę, czyli mistrzostwo Anglii. To zaś sprokurowało nowe spekulacje dotyczące zmiany barw ze strony Kiwiora.
Calafiori do Arsenalu, Kiwior... poza klub?
Włoski dziennikarz Fabrizio Romano już jakiś czas temu informował, że rozbrat będzie tu możliwy pod dwoma warunkami - że na Emirates wpłynie za obrońcę sensowna pod względem finansowym oferta i że kontrakt z Arsenalem podpisze Riccardo Calafiori.
W tym drugim - raczej istotniejszym - przypadku padło już słynne "Here we go!" - Włoch ma związać się z klubem spod znaku armaty na okres pięciu lat i otrzymywać cztery milion euro za sezon. Swoisty "bezpiecznik" został więc rozbrojony.
Kiwior przy tym na brak zainteresowania nie narzeka - a większość śladów prowadzi w tym przypadku do dobrze znanych mu Włoch. Ostatnio ponownie wrócił temat jego możliwego związania się z Milanem, ale na horyzoncie zaczęły widnieć też Juventus oraz Inter Mediolan. W pogłoskach do tego przewinęła się opcja swoistej wymiany, w myśl której reprezentant Polski zasiliłby opróżnione przez Calafioriego miejsce w Bologna FC.
Kiwior poleciał z Arsenalem do USA. Nie będzie jedynym Polakiem wśród "Kanonierów"
Na razie jednak były gracz Spezii zgodnie z pierwotnym planem szykuje się do sezonu pod okiem Mikela Artety. Co ciekawe Jakub Kiwior na tournee Arsenalu po USA wybrał się wespół z rodakiem - szansę na pokazanie się za oceanem otrzymał bowiem też Michał Rosiak.
Wicemistrzowie Premier League (po ostatnim triumfie nad Bournemouth) zagrają w Stanach Zjednoczonych jeszcze z Manchesterem United, Liverpoolem oraz Bayerem Leverkusen. Przygotowania przed kolejną kampanią zakończą oni wraz z starciem o Emirates Cup przeciwko Olympique Lyon.











