Siódemka 20. serii ORLEN Superligi
20. seria ORLEN Superligi obfitowała w sporo zaciętych spotkań. W nich wyróżniło się kilku zawodników. Dwucyfrowe wyniki strzeleckie osiągnęli Łukasz Gogola, Piotr Rutkowski i Mateusz Wojdan. Kto jeszcze zasłużył na wyróżnienie?

NAJLEPSZA SIÓDEMKA 12. SERII ORLEN SUPERLIGI:
Bramkarz: Mateusz Zembrzycki (PGE Wybrzeże Gdańsk)
Zrobił różnicę w "Derbach Pomorza". W poniedziałkowym starciu z Energą MMTS-em Kwidzyn odbił 15 piłek. Często zatrzymywał rywali w sytuacjach sam na sam, co było bezcenne w długo bardzo zaciętym widowisku. Zanotował 37 procent skuteczności.
Lewoskrzydłowy: Mikołaj Czapliński (PGE Wybrzeże Gdańsk)
24-latek znajduje się w kapitalnej formie. Bardzo dobrze wyglądał podczas mistrzostw świata. Przed tygodniem zaliczył 13 trafień przeciwko KGHM Chrobremu Głogów. W wygranych derbach Energą MMTS-em rzucił siedem goli. Był bezbłędny. Do tego dokłada solidną pracę na pozycji numer dwa w obronie.
Lewy rozgrywający: Piotr Rutkowski (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski)
Znów potwierdziło się, że posłużył mu powrót do Piotrkowa. W zaciętym spotkaniu z Rebud KPR-em Ostrovią był liderem ofensywy miejscowych, którzy byli blisko sprawienia bardzo dużej niespodzianki. Zdobył 10 bramek, do których dołożył osiem asyst.
Środkowy rozgrywający: Łukasz Gogola (Azoty Puławy)
Azoty muszą radzić sobie w okrojonym składzie. 27-latek wywiązuje się z roli lidera, nie rezygnuje z walki o koronę króla strzelców. W wygranym po karnych meczu w Kaliszu zdobył 13 bramek, sześć z nich po rzutach karnych.
Prawy rozgrywający: Krzysztof Żyszkiewicz (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski)
Młodzieżowy reprezentant Polski po raz kolejny pokazał, że niebawem może wypełnić przestrzeń na prawej połówce w seniorskiej kadrze. W spotkaniu z Ostrovią bardzo dobrze kreował grę. Zanotował dziewięć asyst. Do tego dołożył cztery trafienia.
Prawoskrzydłowy: Mateusz Wojdan (Corotop Gwardia Opole)
Dzięki takim występom dostał się szturmem do reprezentacji Polski. Swoją energią wyraźnie pomaga w odnoszeniu kolejnych zwycięstw swojemu zespołowi. W wygranym meczu z KGHM Chrobrym zdobył dziesięć bramek. Sześć z nich zaliczył w drugiej połowie. Zachowywał zimną krew przy rzutach karnych. Wykorzystał ich sześć, przy jednej pomyłce.
Kołowy: Paweł Salacz (Śląsk Wrocław)
W przegranym po karnych spotkaniu z Górnikiem Zabrze zdobył pięć bramek przy zachowaniu stuprocentowej skuteczności. Do tego dokładał solidną pracę w defensywie. Ręka nie zadrżała mu w samej końcówce, kiedy dwa razy wyprowadzał gospodarzy na prowadzenie.

