Real Madryt, który po tej kolejce mógł przewodzić ligowej stawce wraz z Barceloną rozczarował i tylko zremisował na wyjeździe z Almerią.
Tym samym "Królewscy" nadal zajmują trzecie miejsce w Primera Division. Klub co prawda wyprzedził na bilans bramek Valencię, ale za to spadł za Villarreal.
Od początku przeważali gospodarze, którzy za wszelką cenę starali się narzucić swój styl gry, ale tak na dobrą sprawę nic z tego nie wynikało. Z minuty na minutę jednak pojedynek był coraz bardziej wyrównany, a w 38. goście objęli prowadzenie. Wówczas do bezpańskiej piłki doszedł Higuain, znakomicie ją dośrodkował w pole karne, a Raul szczupakiem pokonał Diego Alvesa. Jak się później okazało było to jedyne trafienie w pierwszej części spotkania.
Po przerwie już bezsprzecznie dominowała Almeria, która cały czas starała się zagrażać bramce Ikera Casillasa. Na efekt trzeba było czekać aż do 81. minuty, kiedy to Negredo dograł do Crusata, a ten podał w taki sposób do Piattiego, że nie pozostało mu już nic innego, jak tylko skierować futbolówkę do bramki. Zatem miejscowi szybko zdołali się podnieść po porażce 0:5 z Barceloną.
Podopieczni Bernda Schustera z dwudziestoma punktami na koncie są trzeci, natomiast Almeria z dwunastoma uplasowała się na dziesiątej pozycji w tabeli.
Almeria - Real Madryt 1:1 (0:1)
0:1 Raul 38. min
1:1 Piatti 81. min
Żółte kartki:
Almeria - Kalu Uche, Juanito, Soriano, Negredo
Real - Sneijder, Casillas
Sędziował: Bernardino Gonzalez Vasquez.
Almeria: Diego, Bruno, Chico, Mane, Juanito (72. Soriano), Pellerano, Alvarez, Ortiz (46. Kalu Uche), Corona (46. Crusat), Negredo, Piatti.
Real: Casillas, Pepe (47. Metzelder), Ramos, F. Cannavaro, Heinze, Diarra, Gago, Robben, Sneijder (77. Guti), Raul, Higuain (71. van der Vaart).
