Dobre noty Kuby i Piszczka

Błaszczykowski (Borussia Dortmund) zanotował bardzo dobry występ przeciwko Karlsruhe (4:0), a w 25. minucie popisał się fantastycznym uderzeniem z woleja, dającym jego drużynie prowadzenie. Polak przebywał na murawie do 73. minuty, a za swoją grę otrzymał notę 2,5.

Na identyczną ocenę zasłużył Łukasz Piszczek (Hertha Berlin), który w wygranym meczu z VfL Bochum (2:0) zaliczył asystę przy drugiej bramce. Były gracz Zagłębia Lubin ponownie wystąpił na prawej obronie i spisał się na niej znakomicie.

Nieco gorzej w 31. kolejce zaprezentowali się inni Polacy. Na notę 4,5 dziennikarze "Kickera" ocenili występy Jacka Krzynówka (Hannover 96), który rozegrał 85. minut w meczu z Eintrachtem Frankfurt (1:1) oraz Mariusza Kukiełki (Energie Cottbus), w przegranym spotkaniu z Bayernem Monachium (1:3). Na murawie w starciu z Bayerem (2:2) pojawił się też Artur Wichniarek (Arminia Bielefeld), jednak jego 17 minut nie wystarczyło, by wystawić mu notę.

Tym razem szansy na zaprezentowanie swoich umiejętności nie mieli Marcin Mięciel (VfL Bochum), który cały mecz z Herthą przesiedział na ławce rezerwowych, oraz Tomasz Zdebel (Bayer Leverkusen), który nie znalazł się w kadrze swojej drużyny na spotkanie z Arminią.

***

Noty Polaków w 31. kolejce Bundesligi wg. magazynu "Kicker" (1-najwyższa, 6-najniższa):

Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) - 2,5

Łukasz Piszczek (Hertha Berlin) - 2,5

Jacek Krzynówek (Hannover 96) - 4,5

Mariusz Kukiełka (Energie Cottbus) - 4,5

Artur Wichniarek (Arminia Bielefeld) - bez oceny

Marcin Mięciel (VfL Bochum) - nie grał

Tomasz Zdebel (Bayer Leverkusen) - nie grał