Spotkanie w Tampa Bay Times Forum miało bardzo wyrównany przebieg. 63 sekundy przed końcem był remis 2-2. Wówczas do akcji wkroczył Steven Stamkos i strzałem z nadgarstka posłał krążek do siatki. To był 12. tzw. zwycięski gol Kanadyjczyka w tym sezonie. W tej klasyfikacji jest on najlepszy w całej lidze. A Stamkos na tym trafieniu nie poprzestał. Dwie sekundy przed końcem, gdy rywale wycofali bramkarza, ustalił wynik meczu na 4-2. Mimo wygranej, Lightning zajmują dziesiąte miejsce w Konferencji Wschodniej i nie mają już szans na zakwalifikowanie się do rywalizacji o Puchar Stanleya. Natomiast stołeczny klub jest na ósmej pozycji, ostatniej premiowanej awansem, z dorobkiem 88 pkt. Traci trzy do Florida Panthers, którzy wyprzedzają ich w Southeast Division. Mistrzostwo grupy gwarantuje trzeci numer rozstawienia w play off (niezależnie od liczby punktów), a szanse na ósmą pozycje ma jeszcze Buffalo Sabres - 86 pkt, które rozegra jeszcze trzy mecze, przy dwóch przed ekipą z Waszyngtonu i trzech zawodników z Florydy. W drugim poniedziałkowym spotkaniu Los Angeles Kings pokonali 2-0 Edmonton Oilers. Bohaterem spotkania został bramkarz gospodarzy - Jonathan Quick, który obronił wszystkie 32 strzały rywali i zanotował 10. w tym sezonie mecz bez puszczonego gola. To najlepsze takie osiągnięcie w całej lidze. Do bramki rywali trafili, ale dopiero w trzeciej tercji, Rosjanin Wiaczesław Wojnow i Dwight King. "Królowie" prowadzą w Pacific Division, z przewagą dwóch punktów nad Phoenix Coyotes (7. w konferencji). O trzy ostatnie miejsca w fazie play off na Zachodzie walczą również San Jose Sharks (90 pkt), Dallas Stars (89 pkt) i Colorado Avalanche (88 pkt). Wyniki poniedziałkowych spotkań: Tampa Bay Lightning - Washington Capitals 4-2 (0-0, 2-1, 2-1) Bramki: Purcell (38), Hedman (38), Stamkos (59. i 60.) - Siomin (33.), Chimera (57.) Zobacz skrót meczu: Los Angeles Kings - Edmonton Oilers 2-0 (0-0,0-0,2-0) Bramki: Wojnow (41), King (58.) Zobacz skrót: