NHL - New York Rangers przedłużyli nadzieję
Hokeiści New York Rangers wygrali przed własną publicznością po dogrywce z Boston Bruins 4-3 w czwartym meczu półfinałowym Konferencji Wschodniej NHL. W rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą jednak Bruins 3-1.

Rangers musieli w czwartek wygrać i dokonali tego w dramatycznych okolicznościach. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 25. minucie. Na listę strzelców wpisał się Nathan Horton wykorzystując grę w przewadze Bruins. Trzy minuty później "Niedźwiadki" prowadziły już 2-0 i znów perfekcyjnie wykorzystali przewagę liczebną. Rangers szybko odpowiedzieli trafieniem Carla Hagelina.Na początku trzeciej tercji do remisu doprowadził Derek Stepan. Bruins znów objęli prowadzenie w 49. minucie. Henrika Lundqvista zmusił do kapitulacji Tyler Seguin. Radość gości nie trwała długo. Tym razem to Rangers wykorzystali grę w przewadze, a do siatki trafił Brian Boyle. W regulaminowym czasie gry więcej goli już nie padło i potrzebna była dogrywka. Decydujący cios, przesądzający o zwycięstwie Rangers, zadał Chris Kreider.Mimo zwycięstwa sytuacja nowojorczyków jest bardzo trudna. Bruins potrzebują tylko jednej wygranej, żeby awansować do finału konferencji. Piąte spotkanie tych drużyn odbędzie się 25 maja w Bostonie. "Odzyskaliśmy życie, łapiąc wreszcie głębszy oddech, co przy stanie 0-3 nie jest łatwe. Przed nami spore wyzwanie, ale nie tracimy nadziei i będziemy się starać wykorzystać kolejną szansę" - powiedział trener Rangers John Tortorella.
Poważny krok do awansu do finału konferencji na Zachodzie zrobili Detroit Red Wings, którzy odnieśli drugie zwycięstwo przed własną widownią nad najlepszym zespołem sezonu regularnego - Chicago Blackhawks. Tym razem wygrali 2-0 i prowadzą w serii już 3-1.
Choć ekipa z Detroit przystąpiła do play off z siódmej pozycji w konferencji, to na otwarcie wyeliminowała jej wicelidera - Anaheim Ducks 4-3. Teraz jest bliska sprawienia kolejnej niespodzianki. Gospodarzem piątego meczu będą w sobotę Blackhawks.
Gole dla Red Wings uzyskali Czech Jakub Kindl, wykorzystując okres gry w przewadze w połowie drugiej tercji, a także Daniel Cleary, kierując krążek do pustej bramki rywali na 39 sekund przed końcem. Spory udział w sukcesie miał bramkarz Jimmy Howard, który nie pomylił się przy żadnej z 28 interwencji.
Drugiego finalistę na Zachodzie wyłoni rywalizacja broniących trofeum Los Angeles Kings z San Jose Sharks. Po czwartkowym zwycięstwie na własnym lodowisku 3-0 "Królowie" prowadzą 3-2, ale w niedzielę czeka ich występ na wyjeździe.
Mecz był zacięty od samego początku, ale dopiero w 39. minucie udało się przerwać niemoc strzelecką Słoweńcowi Anze Kopitarowi. Natomiast w ostatniej części gry trafili Rosjanin Sława Wojnow oraz na 32 sekundy przed końcem Jeff Carter, który skierował krążek do pustej bramki.
Wyniki czwartkowych spotkań drugiej rundy rywalizacji o Puchar Stanleya - półfinałów konferencji w fazie play off NHL:
Konferencja Wschodnia -
New York Rangers - Boston Bruins 4-3 (po dogrywce)
Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-1 dla Bruins
Konferencja Zachodnia -
Los Angeles Kings - San Jose Sharks 3-0
Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-2 dla Kings
Detroit Red Wings - Chicago Blackhawks 2-0
Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-1 dla Red Wings