NBA. James Harden najlepszym strzelcem
James Harden został najlepszym strzelcem sezonu zasadniczego 2018/19 ligi NBA. Koszykarz Houston Rockets średnio zdobywał 36,1 pkt, co jest najlepszym wynikiem od 32 lat, kiedy Michael Jordan zakończył rozgrywki ze średnią 37,1 pkt.

Pięciokrotnie lepszy wynik od Hardena miał jeszcze tylko legendarny Wilt Chamberlain - 50,4 pkt (1961/62), 44,8 (1962/63), 38,4 (1960/61), 37,6 (1959/60) i 36,9 (1963/64).
Hardena w tym sezonie nie potrafił zatrzymać żaden zespół. Słynny brodacz w przynajmniej jednym meczu z każdą z 29 drużyn zdobywał co najmniej 30 punktów. 32 lata temu Jordan popisał się podobnym osiągnięciem, ale wówczas liga liczyła 23 ekipy.
Harden najlepszym strzelcem został po raz drugi z rzędu. W poprzednim cyklu średnio zdobywał 30,4 pkt.
Oscar Robertson w sezonie 1961/62 był pierwszym, który zakończył cykl ze średnimi dającymi triple-double. Nigdy więcej tego jednak nie powtórzył i przez lata wydawało się, że tak już zostanie.
Dopiero w rozgrywkach 2016/17 tej samej sztuki dokonał Russell Westbrook, który następnie przyćmił słynnego poprzednika. Rozgrywający Oklahoma City Thunder rok później uczynił to bowiem ponownie i nie inaczej było w tym sezonie. Średnio notował w nim 22,9 pkt, 11,1 zbiórki oraz 10,7 asysty.
Sezon 2018/19 był prawdopodobnie ostatnim w karierze Marcina Gortata. 35-letni polski środkowy przed jego rozpoczęciem trafił do Los Angeles Clippers. Trener Doc Rivers nie widział jednak dla niego dużej roli. W 47 meczach średnio na parkiecie przebywał 16 minut; uzyskiwał 5 punktów, i 5,6 zbiórki. Ostatecznie 9 lutego klub z "Miasta Aniołów" zwolnił Gortata.
