- Jest zainteresowanie - tak o sprawie Lisa jeszcze w piątek mówiła rzeczniczka klubu Karolina Biedrzycka. Lis normalnie przygotowywał się do meczu z Termalicą, ale w składzie na mecz w Niecieczy go nie ma. Wisła ustaliła bowiem warunki sprzedaży i do transferu zostały już tylko formalności. Nazwy klubu jeszcze nie podano, ale spekuluje się o drużynie z Francji lub Turcji. Dla krakowian była to ostatnia szansa, by zarobić na Lisie, który ma kosztować ok. 600 tys. euro. Zawodnik ma z Wisłą bowiem jeszcze tylko roczną umowę, więc w grudniu już mógłby podpisać kontrakt z innym klubem i pół roku później odejść za darmo. W tej sytuacji w meczu Bruk-Bet Termalica - Wisła debiut zaliczy zaledwie 19-letni Mikołaj Biegański. Bramkarz przyszedł do Wisły przed sezonem z drugoligowej Skry Częstochowa. W poprzednim sezonie zaliczył 33 spotkania ligowe i wpuścił 35 bramek. Z kolei na ławce Wisły usiądzie 26-letni Kacper Rosa, który w poprzednim sezonie grał w pierwszoligowej Odrze Opole. Nowy program o Ekstraklasie - Oglądaj w każdy poniedziałek o 20:00! PJ